16 września 2024

loader

Ukraińskie marzenia o wejściu do NATO

fot. Pexels

W lipcu odbędzie się szczyt NATO w Wilnie, na którym jednym z kluczowych tematów będzie kwestia przyjęcia Ukrainy do sojuszu. W obliczu trwającego konfliktu i napięć w regionie, decyzja ta ma kluczowe znaczenie nie tylko dla Ukrainy, ale także dla całej wspólnoty euroatlantyckiej.

Według redaktora ukraińskiego portalu Europejska Prawda Serhija Sydorenko ponad 80 proc. mieszkańców Ukrainy popiera przystąpienie kraju do NATO. Jest to konsensus zarówno wśród ekspertów, jak i klasy politycznej. Sydorenko podkreśla, że ważne jest dla Ukrainy, aby członkostwo nastąpiło jak najszybciej po zakończeniu aktywnej fazy działań bojowych.

Scenariusze decyzji

Sydorenko wskazuje na dwa główne scenariusze decyzji, które mogą zapaść na szczycie NATO: optymistyczny i pesymistyczny. Optymistyczny scenariusz zakłada ogłoszenie politycznej deklaracji, która pozwoli Ukrainie na przystąpienie do NATO. Negatywny scenariusz zakłada przedstawienie Ukrainie niekonkretnego planu z odległą perspektywą, co jego zdaniem byłoby dla Ukrainy niedopuszczalnym ciosem.

Szef administracji prezydenta Ukrainy Andrij Jermak wyraził nadzieję, że Ukraina zostanie zaproszona do NATO z „otwartą datą”. Jermak podkreślił, że Ukraina potrzebuje mocnego sygnału, że jej członkostwo w NATO jest nieodwracalne.

Wsparcie międzynarodowe i gwarancje bezpieczeństwa

Były sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen, opowiada się za tzw. izraelskim modelem gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, co oznacza priorytet w dostępie do zachodniej broni i odnawialnych zobowiązań ze strony USA i innych sojuszników. Rasmussen zaznaczył, że członkostwo w NATO jest najlepszym sposobem na zagwarantowanie bezpieczeństwa Ukrainie w przyszłości.

Zmiana stanowiska Francji

Francja, która wcześniej była bardziej ostrożna w kwestii przystąpienia Ukrainy do NATO, zbliża się teraz do stanowiska Polski i krajów bałtyckich. Jak ujawnił francuski dziennik „Le Monde”, Paryż jest gotów poprzeć starania Kijowa, licząc na to, że perspektywa członkostwa w Sojuszu może skłonić Ukrainę do rozpoczęcia negocjacji pokojowych z Rosją. Ta zmiana stanowiska może być kluczowa, ponieważ Francja jest jednym z głównych graczy w NATO.

Stanowisko Stanów Zjednoczonych

Prezydent USA Joe Biden wyraził stanowcze „nie” na pytanie, czy złagodziłby bariery dla przystąpienia Ukrainy do NATO. Biden podkreślił, że Ukraina musi spełniać te same standardy co inne członkowskie kraje NATO. Jednakże według doniesień „Washington Post” i „Politico” prezydent Biden poparł propozycję sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, aby zrezygnować z wymogu przejścia przez mechanizm Planu Działań na rzecz Członkostwa (Membership Action Plan; MAP) w ramach akcesji Ukrainy do Sojuszu. To może potencjalnie skrócić drogę Ukrainy do członkostwa.

Wyzwania i przeszkody

Jednym z głównych wyzwań dla przystąpienia Ukrainy do NATO jest trwająca wojna. Wiadomo, że członkostwo nie może nastąpić, dopóki Ukraina jest w stanie wojny. Ponadto Ukraina musi również spełnić szereg standardów i przeprowadzić reformy, aby być gotową do przystąpienia do Sojuszu.

Podsumowanie

Przystąpienie Ukrainy do NATO jest tematem o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa w regionie. Na nadchodzącym szczycie NATO w Wilnie, decyzje podjęte przez liderów sojuszu będą miały dalekosiężne konsekwencje. Z jednej strony, jest silne poparcie społeczne w Ukrainie i rosnące poparcie międzynarodowe dla jej członkostwa. Z drugiej strony, istnieją wyzwania i przeszkody, które muszą zostać pokonane. Wszystkie strony zainteresowane są świadome, że decyzje te muszą być podejmowane z uwzględnieniem zarówno krótko – jak i długoterminowych skutków dla stabilności i bezpieczeństwa w regionie. Wreszcie, ważne jest, aby pamiętać, że przystąpienie do NATO nie jest jedynie formalnością, ale procesem, który wymaga spełnienia określonych standardów i kryteriów. Ukraina musi być przygotowana nie tylko militarnie, ale także politycznie i społecznie, aby sprostać wymaganiom członkostwa w NATO.

DT/PAP

Redakcja

Poprzedni

Uchodźcy i wrak Titanica

Następny

Australia. Referendum o Aborygenach