8 listopada 2024

loader

Wzrost liczby uchodźców klimatycznych

fot. Picryl

Rwandans refugees enter Goma after a civil war erupted in their country. In need for food and water at the camps, the US military flew in vital water purification equipment and relief cargos to help the Rwandans. An estiamted 2000 refugees die daily because of cholera epidemic. The situation is improving as fresh water provided by US military teams reach the camps that house up to 1.2 million refugees.

Liczba osób przesiedlonych wewnętrznie na całym świecie w 2022 r. wyniosła ponad 71 mln, o 20 proc. więcej niż w 2021 r., co jest związane głównie z inwazją Rosji na Ukrainę oraz z olbrzymimi powodziami w Pakistanie – wynika z opublikowanego w czwartek raportu organizacji monitorującej przesiedlenia IDMC oraz Norweskiej Rady ds. Uchodźców (NRC).

Liczba ruchów spowodowanych poszukiwaniem bezpiecznego schronienia w ciągu 2022 r., często dokonywanych przez te same osoby więcej niż raz, w 151 krajach świata wyniosła 60,9 mln i jest to najwyższy wynik w historii – czytamy w raporcie. Rekordowe 32,6 mln nowych ruchów przesiedleńczych było związanych z katastrofami, a 28,3 mln – z konfliktami i przemocą.

„Znaczna część wzrostu jest spowodowana oczywiście wojną na Ukrainie, ale także powodziami w Pakistanie, nowymi i trwającymi konfliktami na całym świecie oraz szeregiem nagłych lub wolno postępujących katastrof, od obu Ameryk po Pacyfik” – powiedziała agencji AFP szefowa IDMC Alexandra Bilak.

Oczekuje się, że w tym roku liczba przesiedleńców jeszcze wzrośnie. Trwający od połowy kwietnia konflikt zbrojny w Sudanie zmusił już ponad 700 tys. ludzi do szukania schronienia w innych częściach kraju.  „Od początku […] najnowszego konfliktu w kwietniu zarejestrowaliśmy już tę samą liczbę przesiedleń, co przez cały rok 2022 – podkreśliła Alexandra Bilak. Bez wątpienia sytuacja na miejscu jest bardzo tragiczna”.

Chociaż ludzie są zmuszani do ucieczki na całym świecie, prawie trzy czwarte osób wewnętrznie przesiedlonych mieszka w zaledwie 10 krajach: Syrii, Afganistanie, Demokratycznej Republice Konga, Ukrainie, Kolumbii, Etiopii, Jemenie, Nigerii, Somalii i Sudanie – wynika z raportu.

Dla szefa NRC, Jana Egelanda, nagromadzenie kryzysów na świecie tworzy „prawdziwą burzę”.

„Konflikty i katastrofy połączyły się w ciągu ostatniego roku, pogłębiając istniejące wcześniej słabości i nierówności, powodując przesiedlenia na niespotykaną dotąd skalę” – stwierdził Egeland w oświadczeniu prasowym.

Potępił też światowy kryzys żywnościowy, zaostrzony z powodu inwazji Rosji na Ukrainę, co „zaprzepaściło lata postępu” w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie.

Zmiany klimatu motorem migracji

W 2021 roku eksperci z Banku Światowego szacowali już, że 216 milionów osób jest zagrożonych staniem się uchodźcami klimatycznymi do 2050 roku, alarmując o „pilnej konieczności działania”, kiedy „środki do życia i dobrostan człowieka są coraz bardziej zagrożone” i „zmiana klimatu staje się coraz potężniejszym motorem migracji”.

Od ostatniego tygodnia Demokratyczną Republikę Konga dotykały poważne powodzie i osuwiska ziemi spowodowane silnymi deszczami w prowincji Sud-Kivu, na wschodzie kraju. Już odnotowano kilkaset ofiar śmiertelnych. Rzeki wystąpiły z brzegów pod wpływem ulew, zalewając całe wsie i niszcząc uprawy. Na miejscu poszkodowanym brakuje wszystkiego. Sekretarz generalny ONZ, António Guterres, podkreślił, że jest to „kolejny przykład przyspieszenia zmian klimatu i jego dramatycznych konsekwencji dla krajów, które nie są odpowiedzialne za globalne ocieplenie”.

JM/PAP

Redakcja

Poprzedni

Portugalia. Koniec walki o eutanazję

Następny

Mit rosyjskiej super broni