W rodowym kręgu twórcy „Monachomachii”

Arystokracja to osobliwy temat dla „Dziennika Trybuna”. Czegóż by się można spodziewać po lewicowej gazecie, jak nie generalnego i pryncypialnego potępienia przywilejów opartych na urodzeniu. Ale nie jest aż tak proste i oczywiste. Bo naszej zbiorowej przeszłości nie da się zrozumieć z pominięciem arystokracji i jej miejsca w polskim społeczeństwie. A i arystokraci…