Abym nie odkrył, że nie żyłem

Najnowszy spektakl Michała Borczucha, „Kino moralnego niepokoju” w Nowym Teatrze, tytułem może sugerować, że chodzi o powrót do doświadczeń fali polskiego kina w latach 70. ubiegłego wieku. Taki powrót mógłby oznaczać próbę tworzenia teatru wspomnień albo (na przykład) rewizję stosunku do tego nurtu…