1 grudnia 2024

loader

Tag: liryka

Ukryty w języku, schowany w Wilanowie

O poezji Sławomira Różyca. Ze Sławomirem Różycem zetknąłem się po raz pierwszy w latach 90., kiedy pisałem recenzję z jego zbioru wierszy Goya i inne żelazne kawałki (1993). Zafascynował mnie wtedy utwór Zaśpiewaj mi pieśń, przyjacielu, który do dzisiaj niekiedy pobrzmiewa w mych uszach. Napisałem wtedy:…

Wyrwane z kontekstu

Wyrwane z kontekstu We wszechświecie się zanurzyć i płynąć pod gwiazd koroną. Przestrzeni swej nie zaburzyć i trwać tak w życie wtuloną. Mądrości – co Ziemia zrodziła, choć często z kontekstu wyrwane Pamiętać – bo w nich tkwi siła, lecz ważne też to, co nieznane.

Odłamek

świecie miłosierny świecie łatwowierny skalany wszelkimi grzechami bądź miłościw mnie grzesznej bądź miłościw mnie śmiesznej obdarzonej ludzkimi cechami wyspowiadać się mogę i pokutę wypełnić na manowce wychodząc wciąż twoje daj mi tylko w swej łasce dusze tobą napełnić daj zapłakać…

Barwy jesieni

Jaki piękny dzisiaj dzień! Wszystkie smutki poszły w cień. Jak nie kochać jesieni, gdy świat kolorami się mieni? W blasku słońca babiego lata, wierzba nowe warkocze zaplata. Jak nie kochać jesieni, gdy wokół tyle nadziei? Płaszczem liści tęsknoty okryte, w kroplach deszczu…

Poparzone wrzątkiem

„Dziennik Trybuna” objął patronatem wydanie drugiego tomiku poezji Bianki Kunickiej-Chudzikowskiej. Oto kilka z jej wierszy, które w nim się znalazły. – quo vadis – czasem w gąszczu myśli łatwo zgubić drogę pobłądzić w meandrach poplątanych znaczeń wśród lęków żałośnie…

Ponad marzeniami

Na falach nieba tańcząc z gwiazdami, wsłuchani w szum oddechu. Unosząc się ponad marzeniami, szukamy się bez pośpiechu. A słońce radości, które wschodzi szeptem ogrzewa nieśmiałym. I nagle coś wielkiego się rodzi – jesteśmy na lądzie stałym.

Chwila wieczności

W wielu pięknych miejscach byłam, podróżować zawsze chciałam. I szukałam szczęścia w chwilach – na dłużej zostać się bałam. Lecz nim następny minie rok chcę by nadzieja w nas ożyła, że robimy kolejny krok, by chwila w wieczność się zmieniła.

Baba z krwi i kości

czyli zapiski Nimfy Polskiej „Jeszcze kocham”, to miłosne, intymne zapiski Anny Świrszczyńskiej (1909-1984), wybitnej poetki. Autorki m.in. słynnego zbioru poetyckiego „Jestem baba” (1972) są swoistym psychologicznym rarytasem. 61-letnia kobieta, rozwódka, prowadzi niezwykle intensywne życie miłosne i seksualne, także z dużo…

Poparzone wrzątkiem

„Dziennik Trybuna” objął patronatem wydanie tomiku poezji Bianki Kunickiej-Chudzikowskiej „Poparzone wrzątkiem”. Dziś publikujemy kilka kolejnych jej wierszy. – dojrzeć – kiedy zemdleją wszystkie słowa zazdrostka wstydu spadnie z oczu mądrość się stanie muślinowa w panierce uczuć…

Słów uniesienie

Słowa miłe dla duszy sercu rytm nadają. Są jak deszcz po suszy gdy po mnie spływają Jak skrzydeł motylich muśnięcie i delikatne uniesienie. Czuję w nich napięcie i tajemnicze westchnienie.