Jesteśmy w Polsce, więc pytam: gdzie się podziała walka kobiet?
Zbyt sentymentalny i czułostkowy jest tytuł tej multimedialnej wystawy („Kto napisze historię łez. Artystki o prawach kobiet”), którą od kilku miesięcy można zobaczyć w warszawskim Muzeum Sztuki Współczesnej na Wybrzeżu Kościuszkowskim. Ustawa jest bowiem w nastroju waleczna, bezkompromisowa i raczej uderza po oczach i mózgu…