Grażyna

Prezydent Andrzej miał wypadek. Spadł ze skutera wodnego, a wraz z nim tajemnicza towarzyszka podróży. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Zaniepokojeni wyborcy zrazu zapytali prezydencką kancelarię, czy prezydent jeździł na skuterze i miał na to papiery. Kancelaria długo milczała, po czym powiedziała, że…miał. Dziwnym…