Wdzięczność imperium
Rok mija właśnie, gdy niejaki Juan Guaido, mało znany w swym kraju wenezuelski deputowany, odebrał telefon od samego wiceprezydenta USA, raczej tępawego religijnego integrysty Mike’a Pence’a, by usłyszeć, że władze imperium mianują go „prezydentem” Wenezueli. Oczywiście wszystko było dogadane już wcześniej,…