10 grudnia 2024

loader

Osiołek wskrzesił Skolimowskiego

fot. Gutek Film

Pominięty w werdykcie jury konkursu głównego 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, nominowany do Oscara „IO” Jerzego Skolimowskiego został liderem nominacji do 25. Polskich Nagród Filmowych Orły 2023. Obraz ma szanse na 11 statuetek, m.in. w kategoriach najlepszy film i reżyseria.

Jak podkreślił prezydent Polskiej Akademii Filmowej Dariusz Jabłoński, „25 lat Orłów zmieniło polskie kino”. „Sprawiedliwie nagradzamy autorów za ich prawdziwe dokonania i tutaj nikt na to nie ma wpływu. To jest nasza własna ocena. To zmieniło to wszystko, co się w kinematografii dzieje. Jestem przekonany, że robimy dzięki temu lepsze filmy. Dlatego wszystkim, którzy głosują, uczestniczą, należą się ogromne podziękowania. Taki był cel Orłów, jaki miałem na myśli w 1999 r., kiedy zaproponowałem środowisku ten rodzaj obiektywnych, tajnych i bezpośrednich wyborów artystycznych. Bardzo wszystkim za to dziękuję. To nasze wspólne święto” – powiedział.

Liderem nominacji do PNF Orły 2023 został „IO” Jerzego Skolimowskiego. Obraz, który ubiega się o Oscara dla najlepszego pełnometrażowego filmu międzynarodowego, we wrześniu został pominięty w werdykcie jury konkursu głównego 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Teraz otrzymał szanse na 11 statuetek – za najlepszy film, reżyserię, scenariusz, główną rolę kobiecą (Sandra Drzymalska), zdjęcia (Michał Dymek), muzykę (Paweł Mykietyn), drugoplanową rolę męską (Mateusz Kościukiewicz), dźwięk, kostiumy, scenografię i montaż.

Drugie miejsce – z ośmioma nominacjami – zajął „Johnny” Daniela Jaroszka. Twórcy mogą zostać uhonorowani w kategoriach najlepszy film, scenariusz (Maciej Kraszewski), główna rola męska (Dawid Ogrodnik, Piotr Trojan), drugoplanowa rola kobieca (Maria Pakulnis), charakteryzacja, dźwięk i odkrycie roku (Daniel Jaroszek).

Po siedem nominacji otrzymały „Silent Twins” Agnieszki Smoczyńskiej i „Chrzciny” Jakuba Skoczenia. Nowy obraz twórczyni „Fugi” rywalizuje o PNF za najlepszy film, reżyserię, muzykę (Marcin Macuk, Zuzanna Wrońska), zdjęcia (Jakub Kijowski), montaż, kostiumy oraz dźwięk. Natomiast „Chrzciny” mogą zgarnąć Orły w kategoriach odkrycie roku (Jakub Skoczeń), dźwięk, kostiumy, scenografia, główna rola męska (Tomasz Schuchardt), główna rola kobieca (Katarzyna Figura), drugoplanowa rola męska (Andrzej Konopka).

Sześć nominacji – za najlepszy film, reżyserię, scenariusz, odkrycie roku (Damian Kocur za reżyserię i za scenariusz) oraz zdjęcia – przypadło filmowi „Chleb i sól” Damiana Kocura. Tyle samo szans na statuetki – za kostiumy, charakteryzację, scenografię, dźwięk, montaż i zdjęcia – zyskał „Orzeł. Ostatni patrol” Jacka Bławuta. Statuetką w kategorii najlepszy film dokumentalny może zostać doceniony „Lombard” Łukasza Kowalskiego, „Anioły z Sindżaru” Hanny Polak, „Silent Love” Marka Kozakiewicza”, „Pisklaki” Lidii Dudy lub „Syndrom Hamleta” Elwiry Niewiery i Piotra Rosołowskiego. 

Z kolei najlepszym filmem europejskim może okazać się „Ennio” Giuseppe Tornatore, „Matki równoległe” Pedro Almodovara, „Najgorszy człowiek na świecie” Joachima Triera, „Paryż, 13. dzielnica” Jacquesa Audiarda lub „Vortex” Gaspara Noego. Laureatów Orłów poznamy podczas gali, która odbędzie się 6 marca. Natomiast 1 marca dowiemy się, kto otrzyma Nagrodę za Osiągnięcia Życia.

PAP/PAU

Redakcja

Poprzedni

Wybór Jasia

Następny

Miłosne perypetie z dreszczem w tle