8 grudnia 2024

loader

Autor: Jarek Ważny

Jarek Ważny

Sumienne sumienie

Mojemu koledze z kapeli przydarzył się jakiś czas temu niemiły wypadek. Kiedy był na stacji benzynowej, zapomniał zapłacić za zatankowane paliwo. Zapłacił za wafelki, napój, gazetę, ale za paliwo zapomniał. Kosztowało go to wizytę na komendzie i mandat karny. O pieniądzach za benzynę nie wspomnę. Wszystko udało się wyprostować…

Chiny w koronie

Nie jestem specem od polityki międzynarodowej, od narodowej też nie. Swój rozum mam i w wolnych chwilach nim dumam. Nie zawsze jednak, a nawet dość często, starcza mi go, żeby wytłumaczyć sobie to, co się w świecie dzieje. Dlatego też sięgam często po zdania innych. Zdania pisane,…

R. S. V. P.

Ku mojemu zdziwieniu, zaczynam mieć z prezesem PiS coraz więcej wspólnego, niźli samo imię. Mieszkamy niedaleko od siebie, to jest raz. Dwa: wczoraj na Górce Szczęśliwieckiej, na nartach, stłukłem sobie boleśnie kolano i dziś kuśtykm tak jak sam prezes albo i gorzej, bo jego kolano też nie domaga.…

Borys, napieraj

Borys Budka został nowym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej. Wygrał z ogromną przewagą. Platforma się cieszy, ponoć morale w partii nigdy nie było tak dobre. Polska tymczasem się smuci, bo tego samego dnia, ekipa polskich skoczków zajęła dopiero piąte miejsce w konkursie drużynowym…

Mały

Niezwykle zdumiała mnie ostatnia zmiana stylu i środków wyrazu prezydenta Andrzeja Dudy podczas niedawnych wystąpień publicznych. Z budyniowego safanduły stał się tytanowym Andrzejem. Nie spodziewałem się takiej wolty, ale skłamałbym, gdybym napisał, że wolę starego, poczciwego, przymilnego Andrzejka od nowego pana Andrzeja.…

Smutny starszy pan

Przeczytałem ostatnio opinię prof. Jadwigi Staniszkis. Niezależnie od poruszanego tematu, zazwyczaj miałem odmienne spostrzeżenia od pani profesor. Nawet na studiach, niewiele wyniosłem z jej „cylindrycznego” opisu rzeczywistości. Tym razem jednak muszę się z panią profesor zgodzić. Jarosław Kaczyński chce zatrzeć złe…

Tak to tak

Zabawne są te wszystkie nieporadne próby wymigania się od jasnej odpowiedzi , kiedy pada pod adresem polskiego polityka onkretne pytanie, a ten lub ów wije się jak piskorz, żeby tylko nie odpowiedzieć: tak lub nie. Podobno nie ma głupich pytań; są tylko głupie odpowiedzi. Głupszego porzekadła w życiu nie słyszałem. Są głupie…

Andrzej, który się waha

Jak mnie gdzieś nie chcą, to się nie napraszam. Czasami jednak bardzo mi na czymś zależy. Wtedy wyglądam, a listonosza wciąż nie ma, spoglądam na telefon, a SMS przychodzi albo nie. Walczę sam ze sobą, że może to ja wykonam pierwszy krok, ale w końcu odpuszczam. Trzeba mieć choć odrobinę godności.…

Skuteczne przeciwstawienie

Właśnie wsiadłem do pociągu na lubelskim dworcu. Jadę do Warszawy. Wiele razy wyjeżdżałem z dworca w Lublinie w różne strony i wiele razy nań wracałem. Nie odkryję Ameryki kiedy napiszę, że Lublin to jedno z moich ukochanych miast, które znam bardziej niż średnio i do którego lubię wracać. Ale za honorowe obywatelstwo…

Styl

Nigdy nie byłem dobry z matematyki. Prawdę mówiąc, zawsze byłem fatalny. Do dziś mi to zostało. Nic z niej nie rozumiem i nie poradziłbym sobie nawet z prostym równaniem. Wiem jednak, że w skomplikowanych obliczeniach na wielkich liczbach nie liczy się w finale porwany wynik, a przynajmniej nie tylko. Jest coś jeszcze.…