Władza postanowiła zniechęcić Polaków do oszczędzania, sprawiając, że oprocentowanie terminowych rachunków bankowych jest coraz niższe.
Średnie oprocentowanie najlepszych lokat kwartalnych było w ubiegłym miesiącu najniższe od początku 2018 r. – wynika z analizy Bankier.pl. Dotyczy to zarówno lokat na 10 tys. zł (bez względu na konieczność spełnienia dodatkowych warunków), jak i depozytów na 100 tys. zł. Niewiele lepiej jest z ofertami na 12 miesięcy.
Bankier.pl stworzył nowy, kwartalny raport, którego bohaterem są lokaty terminowe. DepoTracker Bankier.pl będzie pokazywał, jak zmienia się w czasie oprocentowanie najlepszych lokat na rynku. Za „najlepsze lokaty” uznawać będziemy pięć najwyżej oprocentowanych lokat w danym miesiącu, na określony termin i kwotę.
Informacje o średniej stawce najwyżej oprocentowanych propozycji czerpiemy z publikowanych regularnie od lat rankingów lokat Bankier.pl. Jako punkt startowy do naszych badań wybraliśmy styczeń 2018 r. Biorąc pod uwagę rodzaje lokat, które najczęściej interesują deponentów, DepoTracker będzie analizą:
- najlepszych lokat 3-miesięcznych dla kwot do 10 tys. zł – z dodatkowymi warunkami i bez dodatkowych warunków,
- najlepszych lokat 3-miesięcznych i 12-miesięcznych na 100 tys. zł.
W tym zestawieniu nie ma przypadku. Lokaty kwartalne opisane w punkcie 1 już od dawna nie schodzą z pozycji najwyżej oprocentowanych na rynku. Promocyjne oferty na niskie kwoty to obiekt zainteresowania wyjadaczy wisienek, którzy nie chcą zamrażać kapitału na długo. Oferty z dodatkowymi warunkami porównujemy z depozytami bez takich wymogów.
Lokaty bankowe na 100 tys. zł (punkt 2) to z kolei propozycje dla posiadaczy większego kapitału, którzy część swoich środków chcą wpłacić na bezpieczny depozyt. W tym przypadku konfrontujemy depozyty krótkoterminowe i długoterminowe – na 3 i 12 miesięcy.
Depozyty 3-miesięczne na 10 tys. zł z dodatkowymi warunkami to od dawna najwyżej oprocentowane oferty na rynku. To właśnie na lokatach na ten okres można było do niedawna otrzymać maksymalną stawkę w wysokości 4 proc. rocznie w kilku bankach.
Średnie oprocentowanie pięciu najwyżej oprocentowanych ofert przez kilka miesięcy wynosiło dokładnie tyle, ile wspomniany maks. – od sierpnia 2018 r. do czerwca 2019 r. z przerwą w styczniu i lutym ubiegłego roku. Od lipca średnia zaczęła jednak sukcesywnie spadać i w marcu 2020 r. wyniosła 3,60 proc. w skali roku. To najniższy poziom od ponad dwóch lat. Z pięciu ofert na 4 proc. w czerwcu 2019 r. pozostały tylko dwie, a do najwyżej oprocentowanej piątki załapała się propozycja na 2,70 proc. rocznie.
Badana przez nas średnia odnotowała w marcu bieżącego roku najniższy poziom od początku 2018 r. (1,52 proc.). Swój marsz w dół skali rozpoczęła trochę szybciej, bo równo rok wcześniej – w marcu 2019 r. Dla porównania maksymalna stawka dostępna w lutym 2019 r. wynosiła 3,10 proc. rocznie, ponad rok później było to już 2 proc. w stosunku rocznym.
Biorąc pod uwagę ostatni kwartał, średnia lokat z dodatkowymi warunkami spadła nieznacznie bardziej – z 3,66 do 3,60 proc. w skali roku. Spadku o 0,06 pp. należy upatrywać w obniżce oprocentowania Lokaty Mobilnej (Getin Noble Bank) z 3,00 na 2,70 proc. rocznie oraz wycofaniu z oferty Lokaty dla nowego klienta (Alior Bank). W przypadku standardowych depozytów była to zmiana z 1,56 na 1,52 proc. rocznie. Cięcie przeprowadził w tamtym czasie Idea Bank na Lokacie NR oraz Nest Bank na Nest Lokacie. Lokata Tradycyjna od Getin Noble Banku doczekała się natomiast podwyżki.
Osoby ze znacznie wyższym kapitałem nie będą zaprzątały sobie głowy ofertami z ograniczoną kwotą maksymalną do 10 lub 20 tys. zł. Z myślą o zwolennikach bezpiecznego oszczędzania ze znacznie grubszym portfelem sprawdzamy średnią najlepszych ofert na dwa terminy – 3 miesiące oraz 12 miesięcy.
W ciągu ostatnich dwóch lat średnia osiągnęła swoją maksymalną wartość dwukrotnie – w marcu 2018 r. i w marcu 2019 r. Od kwietnia ubiegłego roku zaczęła jednak spadać i według ostatnich danych wynosi 2,12 proc. rocznie, czyli o 0,92 pp. mniej niż rok wcześniej. Za spadek o 0,08 pp. w ostatnim kwartale odpowiedzialna jest obniżka oprocentowania na Lokacie na Start (BNP Paribas Bank Polska) i Lokacie na nowe środki (Getin Noble Bank).
Podobnie wygląda krzywa przedstawiająca średnie oprocentowanie lokat rocznych, choć trzeba podkreślić, że jest ona bardziej płaska. Mimo że depozyty o dłuższym terminie powinny dawać większy zysk, to maksymalna stawka odnotowana w lutym 2019 r. była niższa od tej, którą dało się uzyskać zaledwie dwa tygodnie później na depozytach kwartalnych. To kolejny argument za tym, że lokaty na 3 miesiące są chętniej wybierane przez banki na promocyjne oferty. Dane z ostatnich miesięcy pokazują jednak, że po serii obniżek depozyty roczne wpasowały się w regułę, zgodnie z którą zamrożenie kapitału na dłużej powinno przynieść większy procent. Od września 2019 r. średnie oprocentowanie pięciu najlepszych ofert na ten okres jest wyższe od średniej opisującej lokaty kwartalne.
Ostatnie miesiące nie były jednak łaskawe dla zwolenników lokat 12-miesięcznych. W lipcu 2019 r. badana średnia była najniższa od początku 2018 r. i zatrzymała się na poziomie 2,20 proc. w skali roku. Obecnie wynosi niewiele więcej, bo 2,28 proc. w skali roku. W stosunku do grudnia 2019 r. jest to wzrost o 0,05 pp. spowodowany m.in. wzrostem stawki na Lokacie Facto (BFF Banking Group) i Lokacie NR 1 (Idea Bank).
To jednak nie koniec spadków na depozytach terminowych. Biorąc pod uwagę, że ranking lokat kwartalnych z marca opublikowany został przed pierwszą obniżką stóp procentowych ogłoszoną 17 marca br., a zestawienie lokat rocznych pomiędzy dwoma ostatnimi cięciami, nie należy spodziewać się szybkiego odbicia od trendu spadkowego. Zapowiedź kolejnych obniżek można już dostrzec w kwietniowym rankingu lokat kwartalnych.