17 maja 2024

loader

Głos lewicy

Będzie kandydat

– Zachowanie Hanny Gronkiewicz-Waltz jest tak irracjonalne, że Patryk Jaki będzie wciąż zyskiwał, a PiS będzie miał coraz większe wsparcie w Warszawie – stwierdził Włodzimierz Czarzasty w programie „Graffiti”.
Na pytanie czy to Jaki powinien być kandydatem obozu rządzącego na prezydenta stolicy, lider SLD odpowiedział: „jeżeli PiS wciąż będzie się zachowywało racjonalnie to tak”. – Patryk Jaki z gościa, który był nikim w tej chwili zbudował swoją pozycję, jako poważny pretendent do prezydentury Warszawy – podkreślił.
– SLD zgłosi swojego kandydata na prezydenta stolicy na przełomie roku – zapowiedział Czarzasty. – Przeprowadziliśmy badania, z których wynika, iż dwu potencjalnych kandydatów Sojuszu ma 14 proc. poparcia wśród mieszkańców Warszawy – poinformował. – Jednym z nich jest Ryszard Kalisz – dodał.

Radziwiłł pudruje

– Konflikt się rozlewa, to już nie jest wyłącznie spór dotyczący lekarzy rezydentów i ich wyższych płac – ocenił Krzysztof Gawkowski w programie „Polityka w samo południe”.
– Dzisiaj mamy do czynienia z całą dyskusją o tym, czy ta służba zdrowia działa tak jak sobie to wyobrażamy. Czy łatwo jest się dostać do lekarza? Czy te kolejki półroczne, roczne można by skrócić? Czy te miliardy, które co roku dokładamy do służby zdrowia są rzetelnie i mądrze wykorzystywane? – podsumował wiceprzewodniczący SLD.
– Przez dwa lata rządów PiS takiej dyskusji nie było, a Konstanty Radziwiłł był takim ministrem, który pudrował rzeczywistość, który mówił: jest dużo pieniędzy, system działa, jest jakoś OK – podkreślił.

Galerie wysysają

Wrocław doczekał 19-tej wielkopowierzchniowej galerii handlowej. Wrocław jest mistrzem Europy w kategorii ilość galerii na mieszkańca – mamy 817 m2 galerii na 1 tys. mieszkańców przy średniej unijnej 203 m2.
Czy jest się czym chwalić? Wg mnie – nie. Ale po kolei.
Mówią, że więcej sklepów to większa konkurencja i niższe ceny. Nie. Centra handlowe wypełniają te same sieciówki z takimi samymi cenami ustalanymi w centrali. Jeżeli dany sklep nie przynosi zysku to zamyka się sklep, a nie np. obniża ceny lub zwiększa reklamę.
Mówią, więcej sklepów to więcej miejsc pracy. Prawda, ale praca w centrum handlowym jest na b. niskich stawkach (lepiej płacą teraz np. dyskonty spożywcze), a w aglomeracjach obecnie realne bezrobocie jest niemal żadne. Więc, to żaden argument.
Mówią, galeria to zyski dla miasta. Słabe. Podatki od nieruchomości są w tym przypadku niskie (np. kilkadziesiąt sklepów płaci rocznie do miejskiej kasy raptem kilka mln PLN), a podatki od zysku nie idą do miejskiej kasy.
Przede wszystkim zaś galerie nie są miastotwórcze. Wysysają witalność z miasta. Np. nadmierne ich umiejscowienie w centrum prowadzi do upadku witalnych ulic handlowo-usługowych (np. Świdnicka, Oławska), mniejszych sklepów, bazarów. Galerie zabiją „miejskość”, a nie specjalnie dają coś w zamian. Niestety włodarze wielkich miast pozwalają na to.
To też kwestia wizji miasta, którą można kreować choćby przez plany zagospodarowania przestrzennego, czy studium kierunków zagospodarowania przestrzennego.
Da się. Trzeba tylko wizji i ambicji. I nie trzeba spoglądać tylko na Paryż z Polami Elizejskimi, ale np. na ciekawie rozwijający się Budapeszt.
Naprzeciwko siebie stają wizje miasta zassanego przez centra handlowe i wizja z witalnymi ulicami. Wizja komercjalizacji przestrzeni miejskiej i taka, gdzie stawia się na użyteczności publiczne i infrastrukturę społeczną. Którą wolicie? – napisał na swoim blogu Bartek Ciążyński

trybuna.info

Poprzedni

Bayern dołączył do faworytów

Następny

Kadra Urugwaju na mecz z Polską