„To książka o pożądaniu” – tak brzmi pierwsze zdanie kilkuzdaniowego, lakonicznego wstępu, jakim poprzedził swoją powieść Wang Xiaboo (1952-1997), syn inteligenckiej, profesorskiej rodziny pekińskiej, który mocno na własnej skórze doświadczył „rewolucji kulturalnej”.
Zgodnie z założeniem przyjętym przy pisaniu „Miłości w czasach rewolucji” nie od razu to pożądanie, ta erotyka objawia się wprost. „Ludzie naprawdę potrafią wszystko wyrazić zawoalowanymi aluzjami i dotyczy to również pożądania. Dlatego jego źródłem mogą być najmniej godne zaufania rzeczy”. I dlatego właśnie mniej więcej pierwsza połowa powieści opowiada o żmudnym życiu bohatera w fabryce tofu. Jest to opis nie tylko realistyczny, ale dużymi pasmami naturalistyczny, pokazujące spartańskie warunki życia robotników, chińskiego świata pracy, skrępowanych przez represyjny system. To życie ciężkie fizycznie w najdosłowniejszym tego słowa sensie, w zdegradowanym otoczeniu, pełne zagrożeń, stresów, odarte często z elementarnej godności, wyzbyte intymności, polegające głównie na prostym przetrwaniu. No i gdzie w tym wszystkim miejsce na zwykłe nawet pożądanie, bo o miłości w cieniu „kwiatów śliwy w złotym wazonie” (tytuł erotycznych opowiadań chińskich z XVII wieku) niepodobna w tej rzeczywistości nawet mówić. Jak w przywołanym wstępie zasygnalizował sam Wang Xianboo, to pożądanie, ta erotyka wyraża się przez „zawoalowane aluzje”? Ano n.p. w wątku Starej Lu, czterdziestosześcioletniej, pulchnej kobiety z czerwonymi policzkami, bezceremonialnej, gniewnej i plującej szefowej fabryki i przewodniczącej komitetu rewolucyjnego. Przez znaczącą część powieści przewija się jak leitmotiw, jak refren wątek ścigania, próby „dopadnięcia” bohatera przez Starą Lu. Powodem tego ścigania jest malowanie jej porno-wizerunku w różnych miejscach, głównie w ustępach i chęć Starej Lu, by przyłapać niesfornego „rysownika”. Idąc wszakże za sugestią pisarza, wypada uznać ten watek za zastępczą figurę, kryptonim pożądania wzajemnego, „rysownika” i Starej Lu, pożądania które tylko tak potrafiono wyrazić. Bowiem i Stara Lu, na pozór „odkobiecona” , fanatyczna funkcjonariuszka partii, nie przestaje być jednak kobietą, która odczuwa pożądanie i pragnie miłości. W drugiej części powieści Wan Xiaboo już nie stosuje aluzji i kryptonimów i przetwarza się ona w powieść otwartą erotycznie, pełną realistycznych opisów pieszczot i stosunków seksualnych. Poza tym, że jest powieścią o pożądaniu, o miłości fizycznej. „Miłość w czasach rewolucji” jest, jak wskazuje tytuł, także powieścią o Chinach, o Chińskiej Republice Ludowej ogarniętej płomieniem rewolucji kulturalnej. Znakomita powieść, o dynamicznej, pośpiesznej narracji, realistyczna, naturalistyczna, polityczna, ze szczyptą gorzkiego poczucia humoru, ironii i dystansu.
Wang Xiaobo – „Miłość w czasach rewolucji”, przekł. Katarzyna Sarek, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2019, str. 237, ISBN 978-83-66272-92-7