9 grudnia 2024

loader

Rok 1968 w lustrze polskiej Melpomeny

Gdy padają jednocześnie trzy kategorie-klucze: „1968/PRL/Teatr”, natychmiast uruchamia się skojarzenie z dejmkowską inscenizacją mickiewiczowskich „Dziadów” w Teatrze Narodowym w Warszawie. A jednak to tylko jeden – fakt, że arcyważny – ze składników tworzących zawartość tej triady.

 

W przestrzeni wyznaczonej przez te trzy kategorie mieści się rozległy „pakiet” zjawisk stanowiących o tym, co zdarzyło się w owej jedności miejsca, akcji i czasu. Agata Adamiecka-Sitek, Marcin Kościelniak i Grzegorz Niziołek przygotowali zbiór szkiców zebranych w pięciu częściach tomu, zatytułowanych kolejno: Społeczeństwo, Scena Narodowa, Kontrkultura, Uniwersytet i Rok w Teatrze. Wydaje się, że oś którą tworzy owe pięć kategorii, ujmuje całość fenomenu roku 1968 objawionego w polskim teatrze. Grzegorz Niziołek zwraca we wstępie uwagę na to, że w przeciwieństwie do roku 1956, rok 1968 nie był w polskim teatrze przełomem, w tym przełomem w wymiarze formalnym, ale jego odrębność, niezwykłość i dramatyzm są wyraźne. To bowiem rok swoistego społeczno-politycznego przebudzenia społeczeństwa, co we wstępnym szkicu „Między chrztem a samospaleniem. „Teatra polskie” drugiej połowy lat 60” zarysowuje Iwona Kurz, a dopełnia Andrzej Leder spojrzeniem na polski rok 1968 przez pryzmat rewolucji roku 1905, natomiast Grzegorz Niziołek wzbogaca to spojrzeniem na bezpośrednie reakcje ważnych artystów i intelektualistów polskich (m.in. Czesław Miłosz, Andrzej Wajda, Marcin Kula) na pokłosie polskiego 1968 roku. Obok przebudzenia społecznego odnowiły się w 1968 roku pytania o miejsce i rolę sceny narodowej. Paweł Płoski opowiada o „Śmierci porucznika” Sławomira Mrożka w Teatrze Dramatycznym w Warszawie, w reżyserii Aleksandra Bardiniego (1963), przedstawieniu, które co prawda o pięć lat poprzedziło rok 1968, ale którego kształt i sens oraz reakcje i reperkusje jakie wzbudziło, było, jak się później okazało swoistą, avant la lettre, prefiguracją co najmniej kilku ważnych zagadnień, które znalazły się w nurcie sporów w następnych latach, a apogeum osiągnęły w roku 1968. Natomiast Daniel Przastek, w tekście „Moczarowcy w teatrze” pokazał nacjonalistyczną reakcję (m.in. w postaci fenomentu teatru „RF” Ryszarda Filipskiego czy popularnej śpiewogry „Dziś do ciebie przyjść nie mogę”) na te procesy intelektualne, które wyrażało (niejako pars pro toto) wspomniane wyżej wystawienie „Śmierci porucznika”. W tym wymiarze szczególnie ważny jest bardzo inspirujący i wnikliwy tekst Agaty Adamieckiej-Sitek „Dzieje grzechu. „Nie boska komedia”, Żydzi i doświadczenie estetyczne”, która za punkt wyjścia przyjmując legendarne już dziś, wielkie przedstawienie „Nieboskiej” w krakowskim Starym Teatrze przez Konrada Swinarskiego (1965) i zestawiając kontrapunktowo je z „niedoszłym” przedstawieniem Olivera Frljicia w Starym Teatrze w Krakowie planowanym na rok 2013, zarysowuje co najmniej kilka kluczowych kwestii sytuujących się na styku teatru i jego estetyki z istotnymi polskimi kwestiami natury ideowej, politycznej, społecznej i tożsamościowej.

W finalnej części zbioru poświęconej rokowi 1968 w teatrze, temat kwestii „marcowej” i, w tym kontekście, problematyki sceny narodowej dopełnia Diana Poskuta-Włodek szkicem („Biedny listopad patrzy na Marzec…”) o teatralnej recepcji „Rzeczy listopadowej”, przedstawień sztuki Ernesta Brylla, które pojawiły się w tym samym czasie (sezon 1968-69) na deskach co najmniej kilku scen polskich w charakterze reakcji na Marzec 1968, a Ewa Łubieniewska wyławia „Echa marcowe w teatrze Lidii Zamkow” w przedstawieniach „Króla Edypa” Sofoklesa i „Wesela” Wyspiańskiego. Rok 1968 był także czasem przebudzenia kontrkultury (czy awangardy) teatralnej oraz teatru studenckiego, co pokazują w swoich szkicach Katarzyna Fazon, Włodzimierz Szturc oraz Marcin Kościelniak, który podejmuje to zagadnienie także w rozmowie z Krystianem Lupą, a także m.in. Małgorzata Szpakowska („Po Marcu 1968: teatr studencki”). Najbardziej uogólnioną, najszersza ramę teatralnego roku 1968 daje Zbigniew Majchrowski w swoim przeglądzie sceny polskiej w oparciu o zawartość „Almanachu Sceny Polskiej”. Zbiór „1968/PRL/Teatr” jest, jak napisał we wstępie Grzegorz Niziołek, „montażem tekstów, nie aspiruje do stworzenia całościowego ujęcia, ujawnia zasadę cięcia, nieciągłości, kontrapunktu. Stawia na świadomie komponowaną (…) fragmentaryczność, aby uwolnić dyskurs o 1968 roku spod władzy dominującego fantazmatu, w którym w centrum znalazła się opowieść o tragicznym buncie młodzieży, mającym w przyszłości zaowocować narodowym odrodzeniem, moralnym oczyszczeniem i przezwyciężeniem społecznych antagonizmów w imię solidarności. Musimy jednak wziąć pod uwagę także inny wariant narracji, w ktorej 1968 nie jest już tylko polityczną genezą roku 1980, ale realnym, nieromantycznym, a czasami złowrogim wyrazem społecznej emancypacji”. Właśnie takie, nietypowe, nieszablonowe, nierytualne ujęcie tematu polskiego roku 1968 jest kluczową wartością tej bardzo cennej i wartościowej edycji.

 

„1968/PRL/Teatr”, pod redakcją Agaty Adamieckiej-Sitek, Marcina Kościelniaka i Grzegorza Niziołka, wyd. Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Warszawa 2016, str. 431, ISBN 978-83-63276-57-7.

 

Krzysztof Lubczyński

Poprzedni

Polskie szczypiornistki zagrają w ME 2018

Następny

To były fantastyczne lata

Zostaw komentarz