Lubczynski i Waniek
Bigos donosi prosto z Francji – inflacja europejska, na którą się powołuje PiS, by usprawiedliwić swoją beznadziejną, wprost proinflacyjną politykę finansową, owszem, i tu jest, ale na poziomie – góra – nieco ponad pięć procent, a hamulce antyinflacyjne aż piszczą. Mowy nie ma tu o radosnym pędzie PiS do inflacji już 20-procentowej. Obyśmy nie doczekali w Warszawie Ankary, gdzie inflacja wynosi 70 procent. Zapluty Karzeł Reakcji znów obwinia „totalnie opozycyjne media”, czyli marzenie o kagańcu go nie opuszcza.
Wypada zgodzić się z Leszkiem Millerem, który jest za odwołaniem z funkcji Ursule von der Leyen za jej zbyt naiwną dobroduszność podczas wizyty w PiS-landzie i akceptację KPO. Niemka, dawna gospodyni domowa i trzeźwa matka siedmiorga dzieci, a dała się nabrać na ich plewy. Ktoś taki niekoniecznie nadaje się na stanowisko szefowej KE w czasach, gdy grasują Orban i Pinokio. Wielce Szanowna Frau Ursule, niechże Pani wreszcie zrozumie, że nie ma Pani do czynienia z dżentelmenami, a wręcz przeciwnie.
Posłowi Robertowi Biedroniowi, do którego Bigosowi najbliżej, jako że jest z Lewicy, Bigos sugeruje wytoczenie sprawy sądowej znanemu żurnaliście Ziemkiewiczowi Rafałowi Z. Otóż, Drogi Robercie, ten niezacny osobnik, Ciebie oraz Danutę Hubner, Różę Thun und Hohenstein, Janusza Lewandowskiego i Radka Sikorskiego oskarżył WPROST o zdradę narodu polskiego, Targowicę itd. Podajcie go zbiorowo do sądu, żeby zamknął wreszcie swój zatruty, endecki pysk i przestał rzucać lekką ręką takie oskarżenia bez szczypty rzetelnego dowodu.
Emilewicz Jadźka, niesławnej pamięci podżegaczka Zaplutego Karła Reakcji do uderzenia w resztki praw kobiet w Polsce haniebnym wyrokiem Trybunału Kuchennego Julii z 2020 roku, zaleca mu teraz podjęcie starań o poparcie ze strony kobiet. One są takie uśmiechnięte, kolorowo przyodziane, trzeba je tylko całować po rączkach, komplementować i wszystko będzie dobrze – rzecze Jadźka. Najbardziej kolorowe i uśmiechnięte są wtedy, gdy zmusza się je do rodzenia, kosztem zdrowia i życia, trupów poczętych,
TSUE zabiera się za rozpatrywanie sprawy pięciorga sędziów bezprawnie odsuniętych od orzekania przez Izbę Dyscyplinarną lub prezesów sądów. Sędzia Igor Tuleya przestrzega tymczasem przed dobrotliwą naiwnością w ocenie reżymu PiS.
Bigos popiera Agnieszkę Holland, która uważa, że nie należy karać Tołstoja, Czechowa, Dostojewskiego, Gogola, Bułhakowa, Eisensteina, Czajkowskiego, Prokofiewa czy Szostakowicza za postępki Putina. Uważa też, że należy dać spokój ożenionemu z Rosjanką piłkarzowi Rybusowi, i skoro chce grać w Spartaku Moskwa, to niech gra na zdrowie.