8 listopada 2024

loader

Kryzys finansowy szpitali powiatowych

Zdjęcie podglądowe fot. Wikimedia Commons

Sytuacja szpitali powiatowych w 2022 r. pogorszyła się w porównaniu do roku 2021. Z 211 szpitali 191 zanotowało stratę na działalności podstawowej, wobec 172 w 2021 r.

Raport Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych powstał, by zdiagnozować sytuację finansową szpitali powiatowych i szpitali miast na prawach powiatu po zmianie zasad finansowania podwyżek wynagrodzeń w sektorze ochrony zdrowia od 1 lipca 2022 r. – czyli po wejściu w życie nowelizacji ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

Zmieniła ona wysokość minimalnych wynagrodzeń pracowników wykonujących zawody medyczne i pracowników działalności podstawowej, innych niż pracownicy wykonujący zawody medyczne, zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Skala podwyżek stawek minimalnych – zależnie od grupy pracowników wyniosła od 17 do 41 proc.

13 lipca 2022 r. ukazało się obwieszczenie prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji w sprawie rekomendacji o zmianie sposobu lub poziomu finansowania świadczeń opieki zdrowotnej. W rekomendacji zaproponowano przyjęcie wariantu, który miał się wiązać ze wzrostem wydatków płatnika o 18 540 mln zł w okresie 12 miesięcy od chwili wejścia w życie ustawy o wynagrodzeniach, co stanowi 22,4 proc. wartości umów NFZ (z wyjątkami).

Autorzy raportu stwierdzili, że sytuacja szpitali powiatowych w 2022 r. pogorszyła się względem roku 2021. Spośród analizowanych 211 szpitali 191 zanotowało stratę na działalności podstawowej (wobec 172 w 2021 r.), a 151 stratę netto (wobec 112 w 2021 r.). Przychody ze sprzedaży wzrosły o nieco ponad 1 mld zł, a koszty działalności podstawowej o 1,6 mld zł. O przeszło 2 mld zł zwiększyły się zobowiązania.

Ponadto, w zdecydowanej większości szpitali powiatowych, zmiana zasad wyceny świadczeń wskazana w rekomendacji z 13 lipca 2022 r. prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji nie pozwoliła na zabezpieczenie środków na sfinansowanie obligatoryjnych podwyżek wynagrodzeń oraz pokrycia rosnących cen towarów i usług spowodowanych inflacją.

„Zdecydowana większość szpitali powiatowych nie osiągnęła wskazanego w rekomendacji poziomu 22,4 proc. wzrostu wartości umów, tj. poziomu, o jaki wzrosły zobowiązania płatnika. Na taki stan rzeczy miało wpływ wchłonięcie przez nowe wyceny współczynników korygujących, wprowadzanych od 2015 na sfinansowanie podwyżek wynagrodzeń w sektorze ochrony zdrowia w poprzednich latach” – czytamy w raporcie.

Wskazano w nim, że regulacje w zakresie zmian finansowania szpitali na 1 lipca 2022 r. są realizowane „w oderwaniu od wyjściowej sytuacji finansowej sektora”, a podejmowane w późniejszym czasie przez ministra zdrowia i Narodowy Funduszu Zdrowia działania mające na celu złagodzenie skutków wdrożenia rekomendacji były niewystarczające.

„Mechanizm ustalania współczynnika PSZ (tj. mechanizmu wyrównania wysokości wartości kontraktu do 16 proc.) był ustalony w sposób wyłączający część szpitali z tego mechanizmu pomimo braku zapewnienia środków na sfinansowanie skutków ustawowych podwyżek wynagrodzeń, ponadto obejmował on tylko 4 z 6 miesięcy 2022 r., w których pracownikom należało wypłacać wynagrodzenia w nowej wysokości” – zwracają uwagę autorzy raportu.

Ich zdaniem zasady finansowania świadczeń wykonanych ponad limity stawiają szpitale w niekorzystnej pozycji względem NFZ oraz kontrahentów.

„Szczególne znaczenie miałaby zmiana przepisów odnośnie zasad finansowania świadczeń ponadlimitowych w ryczałcie sieciowym. Brak regulacji uwzględniających potrzeby świadczeniodawców może wpływać na ograniczenia świadczeń zdrowotnych realizowanych na rzecz świadczeniobiorców” – zauważono.

Dopiero w maju minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział pilne zwiększenie finansowania podmiotów medycznych, ze szczególnym uwzględnieniem szpitali powiatowych. Roczny koszt nowych rozwiązań to ok. 14 mld zł.

Minister poinformował, że doprecyzowany jest „scenariusz trzech kroków”, dających zdecydowane zwiększenie puli środków idących do szpitali. „Zaczynamy od zwiększenia liczby świadczeń w ryczałcie. Dalej zwiększymy wycenę punktu w ryczałcie i dołożymy do tego środki rekompensujące wzrost inflacji. To zapewni wzrost minimalnych wynagrodzeń od lipca, ale pozwoli też na wzrost pozostałych wynagrodzeń. Ostatnim krokiem będzie dalsze zwiększanie wycen. Przede wszystkim chodzi o chirurgię i internę” – mówił minister Niedzielski.

Prezes NFZ Filip Nowak przekazał, że ryczałt zostanie podniesiony nie tak, jak najczęściej jest to czynione, czyli na koniec roku czy też od początku nowego roku, ale od lipca. Poinformował również, że wzrost w ryczałcie uzależniony będzie od aktywności danej placówki – im bardziej jest zaangażowana w nadganianiu długu zdrowotnego, tym więcej otrzyma pieniędzy.

Wiceprezes Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji Daniel Rutkowski przekazał zaś, że wzrost finansowania będzie oparty na poziomie realizowanych świadczeń przez podmioty medyczne. „Zdecydowanie wzmocnimy wycenę operacji chirurgicznych” – poinformował.

DT/PAP

Redakcja

Poprzedni

Serbia. Protesty nabierają nowego wymiaru

Następny

Rosja. Przewrót i po przewrocie