7 listopada 2024

loader

List otwarty – protest wobec informacji TVP Olsztyn z dnia 15 lutego 2020 r. dot. uroczystości 75. rocznicy śmierci gen. Iwana Czerniachowskiego

Stowarzyszenie Spadkobierców Polskich Kombatantów II Wojny Światowej wyraża zdecydowany protest wobec informacji wyemitowanej przez telewizję publiczną – TVP Olsztyn – o przebiegu uroczystości 75. rocznicy śmierci Dowódcy 3 Frontu Białoruskiego Generała Iwana Daniłowicza Czerniachowskiego, jaka miała miejsce w Pieniężnie w dniu 16 lutego 2020 r.

W dniu 16.02.br. w programie informacyjnym o godz. 18.30 TVP Olsztyn tendencyjnie, wybiórczo i negatywnie podała:
Generał Iwan Czerniachowski „dla współczesnych Rosjan to bohater, dla Polaków symbol powojennego zniewolenia”.
Pytamy:

Czy TVP Olsztyn nie wie, że od 2014 roku przed Pomnikiem, a potem w miejscu po Pomniku Generała I.D.Czerniachowskiego, corocznie wraz z delegacją Ambasady Federacji Rosyjskiej i Rosjanami, Białorusinami, Ukraińcami oraz innymi nacjami zamieszkującymi w Polsce, składali kwiaty i zapalali znicze pamięci przedstawiciele polskich organizacji społecznych, których Ojcowie i oni sami nie byli zniewoleni i nie żyli w zniewolonej Polsce lecz w Wyzwolonej Polsce Ludowej, wyzwolonej ofiarami kilku milionów poległych w bojach Żołnierzy Armii Czerwonej, w tym takie Polaków walczących w mundurach tej Armii? Jakie „powojenne zniewolenie” Polaków przedstawia Generał I.D.Czerniachowski, ginąc w lutym 1945 roku? Czy przywołanego „powojennego zniewolenia” nie doznał Władysław Gomułka „Wiesław” i inni Polacy? Z czyjego nadania były te „zniewolenia”, czy z nadania Generała I.D.Czerniachowskiego? Czy komentatorzy TVP Olsztyn znają źródła i chronologie wydarzeń „wojennego wyzwolenia” i „powojennego zniewolenia”?
Dziś dla wielu milionów Polaków postać Generała I.D.Czerniachowskiego jest postacią Bohatera, także dla Stowarzyszenia Spadkobierców Polskich Kombatantów II Wojny Światowej. Dowodem na to byłby jedynie powszechny narodowy plebiscyt, a nie wyselekcjonowane i negatywne opinie. Wynik takiego plebiscytu zburzyłby politykierskie poddaństwo wobec aktualnych zapotrzebowań władzy.
TVP Olsztyn milczeniem pominęła obecność kilka polskich organizacji uczestniczących 16.02.br. w uroczystości wraz z delegacją Ambasady Federacji Rosyjskiej w Polsce.

Nie pominięto jedynie Stowarzyszenia Tradycji Ludowego Wojska Polskiego, jednak tendencyjnie i krzywdząco wykreślono z nazwy tej organizacji jej patrona, którym jest Generał Zygmunt Berling.
Pytamy:

Czy TVP Olsztyn jest świadoma, że eliminując z ww. treści swych informacji inne organizacje uczestniczące w uroczystości, a przede wszystkim postać Generała Zygmunta Berlinga, jest nieobiektywna i staje się sojusznikiem pomnikowego chuligana, współczesnego barbarzyńcy, który w sierpniu 2019 roku dokonał zburzenia Pomnika Gen.Z.Berlinga w Warszawie?
TVP Olsztyn nie przywołała wypowiedzi przedstawicieli innych polskich organizacji, którzy podczas uroczystości zaprezentowali publicznie swe stanowiska, jednoznacznie wyrażając się o Generale I.D.Czerniachowskim jako o Bohaterze, któremu Naród Polski winien jest, swą wdzięczność i pamięć. TVP Olsztyn zaprezentowała jedynie prezesa STLWP, którego kuriozalna wypowiedź oburza przedstawicieli innych organizacji — uczestników tej uroczystości. Wypowiedź ta jednoznacznie koresponduje z tonem narracji TVP Olsztyn i warto ją zacytować: „-Tu nie przyjechaliśmy po to, żeby upamiętniać generała Czerniachowskiego, przyjechaliśmy oddać pokłon i hołd tym, którzy zginęli w walce z hitlerowskimi Niemcami o wolność naszej ojczyzny”.

Pytamy: Po co więc trudził się ten człowiek, aby 16.02.2020r. po raz pierwszy w swym życiu przyjechać w miejsce śmierci Generała I.D.Czerniachowskiego? Czy nie po to, by przed kamerą TVP Olsztyn wypowiedzieć słowa zacytowane wyżej? Czy nie lepiej, by oddał on „…pokłon i hołd tym, którzy zginęli…” w dniu 17 stycznia br. w 75. Rocznicę Wyzwolenia Warszawy pod pomnikami: „Bohaterom Warszawy 1939-1945″, „Żołnierzom I Armii Wojska Polskiego” oraz w miejscu, gdzie do 2019r. stał pomnik patrona STLWP Generała Zygmunta Berlinga? A tam 17 stycznia ani prezesa STLWP, ani któregokolwiek z członków tej organizacji nie było…

Informując, że: „Pomnik generała Czerniachowskiego w Pieniężnie został rozebrany przez władze lokalne na wniosek mieszkańców, jako symbol narzuconego Polsce po II wojnie światowej sowieckiego komunizmu”, TVP Olsztyn prezentuje stanowisko tzw. poprawności politycznej wobec aktualnie panującej władzy. TVP Olsztyn nie wykazuje swej obiektywnej roli wychowawczej i edukacyjnej wobec Odbiorców. Fałszuje historyczne fakty, bowiem milczy że tzw. „sowiecki komunizm” narzuciła Wielka Trójka Antyhitlerowska, a następnie Wielka Czwórka Antyhitlerowska, a nie sam Związek Radziecki.

Pytamy:

Jakie powody kierują TVP Olsztyn, aby milczeniem pomijać fakt, że część członków władz lokalnych i mieszkańców była przeciwna decyzji rozebrania pomnika?

Czy TVP Olsztyn nie jest świadom faktów, że tak naprawdę to operacje wojenne pod dowództwem Gen. I.D.Czerniachowskiego stały się argumentem przywrócenia tych terenów Polsce, bo do 1945 roku były to Prusy Wschodnie i za to winniśmy Generałowi co najmniej pamięć? Czy idąc śladem burzycieli pomników, można byłoby przyzwolić na burzenie licznych w Polsce pomników i tablic pamiątkowych poświęconych wkładowi Zachodnich Aliantów w zwycięstwo nad Niemcami i postaciom ich dowódców?

Zwieńczeniem informacji TVP Olsztyn jest wyeksponowanie jednoznacznie intencjonalnych opinii dwóch osób.

Pierwszy z nich mówi do kamer: „W Polsce powinny być pomniki tych, których uważamy za bohaterów, a raczej on polskim bohaterem nie jest i nigdy nie będzie”, a drugi w odniesieniu do Generała I.D.Czerniachowskiego głosi: „-..odpowiedzialny jest wspólnie z generałem NKWD Iwanem Sierowem rozbrajania, najpierw podstępnego aresztowania dowództwa, następnie rozbrajania, pojmania żołnierzy Armii Krajowej z Wileńszczyzny, Nowogródczyzny… Jest to, nie boję się słów, zbrodnia wojenna”.

Pierwszy z ww. opiniodawców, ze względu na swój dojrzały wiek nie powinien wypowiadać słów „nigdy”, a jeśli formułuje zasadę konieczności sprecyzowania kogo „uważamy za bohatera” powinien wykazać się tolerancją wobec poglądów Polaków inaczej myślących niż on sam. Drugi opiniujący, jako młody wiekiem, jak najszybciej powinien poznać: a) wojenne dzieje Polaków, dziś mieszkańców Olsztyna – żołnierzy Armii Krajowej z Wileńszczyzny, których uczciwe relacje z autopsji przeżytych wydarzeń wojennych, uczyć winny rozsądku wszystkie polskie powojenne pokolenia; b) znaczenie terminu „zbrodnia wojenna” zgodnego z prawem międzynarodowym.

Pytamy:

Czy TVP Olsztyn nie może, czy też nie chce publikować wypowiedzi innych mieszkańców Olsztyna, którzy mają odmienne oceny wydarzeń historycznych i nie ulegają obowiązującej dziś fałszywej narracji?

6. TVP Olsztyn informacje swe ograniczyła jedynie do relacji ze wzgórza w Pieniężnie, gdzie wzniesiony był Pomnik Gen.I.D.Czerniachowskiego i nie pokusiła się, aby pokazać następną część uroczystości na Kwaterze Wojennej Armii Czerwonej Cmentarza Parafialnego w Pieniężnie.
Pytamy: -Czy miejsce wiecznego spoczynku prochów wielu dziesiątków istnień ludzkich -żołnierzy radzieckich poległych w walkach na Warmińsko-Mazurskiej Ziemi, nie zasługuje na pamięć Polaków i relacje TVP Olsztyn? Czy dla TVP Olsztyn ważne jest tylko miejsce śmierci dowódcy, aby łatwiej było zbijać politykierskie zyski? Czy tak powinni zachowywać się Polacy – katolicy?

Małgorzata Kulbaczewska-Figat

Poprzedni

UEFA dzieli Europę w Lidze Narodów

Następny

Premier „spełnionych oczekiwań”

Zostaw komentarz