13 listopada 2024

loader

Pamiętajmy

24 marca 1944 została bestialsko zamordowana rodzina Ulmów. Wiktoria i Józef oraz ich szóstka ich dzieci, a także kolejne w drodze, zapłacili najwyższą cenę za ukrywanie ósemki Żydów z rodziny Goldman. W ubiegłym roku rząd ustanowił oficjalnie 24 marca dniem pamięci Polaków, którzy tak jak Ulmowie, pomagali zaszczutym Żydom. Takich bohaterów było około 7 tysięcy – a to i tak tylko osoby, którym instytut Yad Vashem przyznał tytuł Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Polaków w gronie Sprawiedliwych z 51 krajów jest najwięcej.
W tym dniu wyjątkowo warto zaufać IPN i uczcić tych, którzy narażali własne życie dla życia współbraci.
Mateusz Morawiecki w Sadownem na Mazowszu upamiętni tablicą „lokalnych Ulmów”. Piekarz Leon Lubkiewicz wraz z żoną Marianną i synem Stefanem zginęli, ponieważ rozdawali chleb Żydom ukrywającym się w lokalnych lasach. Przeżył ich młodszy syn Stanisław. Wspominał: „Do końca 1942 roku ojciec piekł chleb po kryjomu i sprzedawał go ludziom. Wiem, że wtedy mój ojciec Leon Lubkiewicz dawał za darmo chleb ukrywającym się Żydom”.
Prócz tego w głównych budynkach Poczty Polskiej w Białymstoku, Bydgoszczy, Lublinie, Łodzi i Tarnowie będzie można obejrzeć wystawę o „Żegocie”.
Zamiast wyklętych zbrodniarzy, Polacy ratujący Żydów całkowicie zasługują na upamiętnienie i na swój dzień pamięci.

Tadeusz Jasiński

Poprzedni

Wojna, pamięć i rozwaga

Następny

Jedz trawę!

Zostaw komentarz