7 listopada 2024

loader

Pokazała widzom TVP Lewicę z ludzką twarzą

Joanna Scheuring-Wielgus

Posłanka i wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus podczas debaty wyborczej zorganizowanej przez Telewizję Polską przedstawiła szereg kluczowych punktów programu swojej partii, dotykając tematów od polityki migracyjnej po kwestie społeczne i gospodarcze. Zaprezentowana przez posłankę widzom TVP „Lewica z ludzką twarzą” wyróżniła się na tle politycznego sporu ścierających się ze sobą Mateusza Morawieckiego i Donalda Tuska.

W poniedziałkowy wieczór oczy polskiej opinii publicznej zwrócone były na ekran telewizorów, gdzie w studiu Telewizji Polskiej rozgorzała debata wyborcza, w której udział wzięli Szymon Hołownia (Trzecia Droga), Joanna Scheuring-Wielgus (Nowa Lewica), Krzysztof Maj (Bezpartyjni Samorządowcy), Krzysztof Bosak (Konfederacja) oraz będący w centrum uwagi ze względu wrogość pomiędzy dwoma największymi ugrupowaniami Mateusz Morawiecki (Prawo i Sprawiedliwość) i Donald Tusk (Koalicja Obywatelska).

Jednakże, pomimo wysokich oczekiwań wobec starcia byłego premiera z obecnym obaj panowie wypadli wyjątkowo blado, skupiając się w swoich wypowiedziach głównie na sobie nawzajem. Wobec tego zdaniem komentatorów inni uczestnicy wypadli na tle politycznego sporu zdecydowanie lepiej i powyżej oczekiwań a głos posłanki Scheuring-Wielgus dla wielu stał się głosem rozsądku i empatii wśród politycznej burzy.

W obliczu sześciu kluczowych tematów debaty – migracji, wieku emerytalnego, świadczeń socjalnych, prywatyzacji, bezpieczeństwa oraz bezrobocia – wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy przedstawiła klarowne i ludzkie propozycje, które jej partia ma zamiar wprowadzić, jeśli zdobędzie zaufanie wyborców.

Polityka migracyjna, w której człowiek zawsze pozostaje człowiekiem

Joanna Scheuring-Wielgus w sprawie polityki migracyjnej wyraźnie podkreśliła: „Tak, Polska potrzebuje mądrej polityki migracyjnej. Polityki, która zapewnia nam bezpieczeństwo, ale nie pozwala na to, by w lasach umierały dzieci. Modelem na, którym chcemy się opierać jest model kanadyjski. Kanada co roku ustala limit, ile może przyjąć do siebie migrantów. Na granicy wszyscy są weryfikowani muszą mieć certyfikat od policji ze swojego kraju lub zaświadczenie o niekaralności, robione jest zdjęcie, pobierane są linie papilarne. Chcemy polityki, w której człowiek zawsze pozostaje człowiekiem. Ludzie przecież szukają dobrego życia za granicą. Ja też pracowałam na zmywaku w Londynie. Tak samo ludzie z innych państw chcą przyjeżdżać do nas do pracy. Jesteśmy mądrymi i dobrymi ludźmi. Jestem dumna z nas Polek i Polaków jak otworzyliśmy nasze domy na uchodźców z Ukrainy. Dziękuję wam za to. Mamy prawo być z siebie dumni jako społeczeństwo”.

Zabezpieczenie seniorów

W kontekście opieki nad seniorami posłanka Lewicy mówiła: „Lewica głosowała przeciw podniesieniu wieku emerytalnego. Mamy czystą kartę. Dzisiaj jednak emeryci mają problem, aby związać koniec z końcem. Dlatego Lewica gwarantuje Państwu, że w czasach wysokiej inflacji emerytury i renty będą waloryzowane dwa razy do roku. Szczególnie ciężko żyje się samotnym seniorom. Z chwilą śmierci współmałżonka koszty życia się nie zmniejszają. Dlatego Lewica proponuje rentę wdowią, czyli pozostawienie połowy emerytury współmałżonka, którą uczciwie wypracował. Czas emerytury powinien być szczęśliwym czasem. Lewica zapewni seniorom możliwość uczestniczenia w kulturze, podróżowaniu i rozwoju. Jesień życia powinna być jak słoneczny wrzesień, a nie ponury listopad. Silna Lewica w przyszłym rządzie to gwarancja wprowadzenie renty wdowiej.”

Mieszkania, transport publiczny i zabezpieczenie socjalne

Wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy nie tylko mówiła o waloryzacji świadczeń, ale również o dostępie do mieszkań i transportu: „To oczywiste, że Lewica nie zabierze tego co jest. Nic co zostało dane nie będzie odebrane, będzie waloryzowane. Ale wiemy, że mądra polityka społeczna to nie tylko gotówka wręczana do ręki. Dla mnie jako matki ważne jest to, gdzie będą mieszkać moi synowie. Lewica ma na to rozwiązania systemowe: zbudujemy 300 tys. mieszkań na tani wynajem. To system konieczny, bowiem blisko trzy czwarte polskich rodzin nie ma zdolności kredytowej. Każdy ma prawo mieć dostęp do transportu publicznego. Zagwarantujemy, aby do każdego powiatu dojeżdżał pociąg a do każdej gminy autobus. Transport lokalny będzie dla uczniów bezpłatny. Lewica po prostu proponuje państwo przyjazne, które troszczy się o obywatelki i obywateli. Stoi po ich stronie i nie zostawi państwa samych w trudnym momencie”.

Ochrona majątku narodowego

Krytykując praktyki obecnej władzy, stwierdziła: „Lewica jest przeciwko wyprzedaży majątku narodowego. Jeśli ktoś majątek narodowy wyprzedał to PiS, który rękoma Obajtka oddał część Rafinerii Gdańskiej firmie z Arabii Saudyjskiej. Jakie są tego efekty? Dzisiaj jeździmy tankować od awarii do awarii. Orlen zamiast skupiać się na dostarczania nam paliwa kupił lokalne gazety by wspierać PiS i cenzurować opozycję. Orlen odmówił Lewicy publikacji ogłoszeń wyborczych. Panie Morawiecki, w demokracji takich rzeczy się nie robi. Orlen jest od dostarczania ludziom paliwa i przeprowadzenia transformacji energetycznej w stronę zielonej energii. W nowoczesnym państwie dobrobytu zatrudnia się najwyższej klasy fachowców a nie partyjnych nominatów w stylu prezesa Obajtka”.

Bezpieczeństwo

Z kolei na temat bezpieczeństwa narodowego i obronności mówiła: „Dla Lewicy Bezpieczna Polska to państwo, w którym każdy wie, gdzie jest najbliższy schron i co robić w razie zagrożenia. Bezpieczna Polska to państwo, w którym policja stoi po stronie obywatelek i obywateli, a nie po stronie partii. Bezpieczna Polska to państwo, którego rząd wie, że wróg jest na Wschodzie a nie na Zachodzie. Bezpieczna Polska to państwo, w którym każdy kto chce przejść przeszkolenie wojskowe ma do tego prawo, ale nikogo na siłę nie bierze się w kamasze. Bezpieczna Polska to również Bezpieczeństwo Ruchu Drogowego. Wiem o czym mówię, bo jako młoda kobieta zostałam wdową. Mój mąż zginął w wypadku drogowym. Tak jak prawie 2000 osób w zeszłym roku. O 2000 za dużo”.

35-godzinny tydzień pracy

Podkreślając znaczenie godnej pracy i zdrowia, Scheuring-Wielgus powiedziała: „Prawda jest taka, że pracujemy najciężej w Europie. My wszyscy. Nowoczesne państwo dobrobytu to czas na rodzinę, czas wolny i pracę. Polacy zasługują na to, aby złapać oddech. Skrócimy czas pracy do 35 godzin tygodniowo z zachowaniem poziomu wynagrodzeń. Każdemu z nas zdarza się zachorować, szczególnie jesienią. Skończymy z karą za chorowanie. Wprowadzimy zasadę, że chorobowe wynosi 100% wynagrodzenia. Drogie mamy, również przy zwolnieniach na dziecko. Ale tak, by nie obciążać ani pracownika ani przedsiębiorcy. Chorobowe będzie wypłacał ZUS od pierwszego dnia zwolnienia. W wielu zawodach, takich jak nauczyciele czy pielęgniarki brakuje chętnych do pracy. Dlaczego? Bo państwo fatalnie płaci, tym którzy dla niego pracują. Dlatego Lewica wprowadzi natychmiast 20-procentowe podwyżki dla budżetówki”.

Apel do wyborców

Na zakończenie swojego wystąpienia, posłanka apelowała: „Lewica to ekipa od zadań specjalnych. Daliśmy Polsce Konstytucję, członkostwo w Unii Europejskiej, NATO. Teraz przed nam nowe zadania. Jeśli chcesz, by kobieta decydowała sama za siebie w każdej sprawie głosuj na Lewicę. Jeśli chcesz, by ksiądz płacił te same podatki co jego parafianin, a nie 160 złotych raz na 3 miesiące, głosuj na Lewicę. Jeśli chcesz, by mieszkania były dostępne dla milionów, a nie tylko milionerów głosuj na Lewicę. Jeśli chcesz by polityka nie była niekończącą się awanturą, głosuj na Lewicę. Jeśli chcesz, by każdy czuł się w Polsce po prostu dobrze, głosuj na Lewicę. Silna Lewica w przyszłym rządzie jest tego gwarancją. Jestem tego pewna. Głosujcie na Lewicę. Listę numer 3!”.

Odbiór debaty na opozycji

Debata prowadzona przez byłego rzecznika Prawa i Sprawiedliwości w Sopocie Michała Rachonia oraz Annę Bogusiewicz-Grochowską została skrytykowana przez wielu komentatorów za swoją formułę i tendencyjność pytań, które opierały się w skrócie o schemat „Za rządów tamtych było gorzej, a teraz jest lepiej. Co o tym państwo sądzą?”. Wiele osób zauważyło również, że prowadzący Michał Rachoń nie pozwolił Donaldowi Tuskowi nawet na przywitanie się z widzami, błyskawicznie przechodząc do Mateusza Morawieckiego. Politolog Antoni Dudek nie szczędził krytyki, komentując: „Nie chciałbym już nigdy oglądać tak tendencyjnej debaty. Mam nadzieję, że już wkrótce nie będzie upartyjnionej TVP. I już nigdy nie będzie takich debat. Pytania z tendencyjnym wstępem, trwające 40-70 sekund, powtarzane aby zdominować przekaz, podczas gdy na odpowiedź było 60 sekund. To nie było dziennikarstwo”.

jm/lewica

Redakcja

Poprzedni

Xi Jinping spotkał się z liderem większości w amerykańskim Senacie i jego delegacją

Następny

Strefa Gazy – cywile na krawędzi przeżycia