Zbigniew Ziobro chce, by posłanka Lewicy została pociągnięta do odpowiedzialności za udział w Strajku Kobiet, a konkretnie za akcję, którą przeprowadziła z mężem w Toruniu w kościele św. Jakuba 25 października.
Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował wniosek o uchylenie immunitetu posłance Joannie Scheuring-Wielgus z Lewicy. Zarzuty mają dotyczyć wydarzeń z pamiętnej niedzieli, gdy uczestniczki i uczestnicy protestów w obronie praw kobiet ruszyli pod kościoły, a w kilku przypadkach – do kościołów. Protestowano wtedy m.in. pod warszawską kurią archidiecezjalną i w katedrze poznańskiej. Z kolei toruńska posłanka Lewicy pokazała w jednej ze świątyń w mieście transparenty z hasłami „Kobieto, sama umiesz decydować” i „Kobiety powinny mieć prawo do decydowania czy urodzić czy nie, a nie państwo w oparciu o ideologię katolicką”.
Posłanka z mężem stali w głównej nawie świątyni, w milczeniu, twarzami do wiernych w ławkach. Nie przerywali kapłanom sprawowania obrzędów. Mimo to prokuratura sugeruje, że mogło mieć miejsce przestępstwo „złośliwego przeszkadzania publicznemu wykonywaniu aktu religijnego oraz obrażanie uczuć religijnych”, co zagrożone jest karą do dwóch lat więzienia.
Solidarność z posłanką Scheuring-Wielgus wyrazili jej koledzy i koleżanki z klubu parlamentarnego oraz lewicowe młodzieżówki. Klub Lewicy przeprowadził w tej sprawie konferencję prasową.
– Polityczna prokuratura stawia polityczne zarzuty oponentom politycznym. Tak można w skrócie powiedzieć o tym co robi Zbigniew Ziobro. Kilka dni przed świętami w atmosferze strachu przysyła do Sejmu wniosek, który ma stawiać zarzuty posłance za wykonywanie jej mandatu poselskiego. Stawia zarzuty nie informując posłanki o tym, że jakiekolwiek zarzuty będą. Różne osoby, które z nami współpracują od kilku miesięcy informowały nas, że Zbigniew Ziobro będzie próbował polować na polityków – powiedział poseł Krzysztof Gawkowski. Pytał, czy skoro PiS nie umie poradzić sobie z opozycją w parlamencie, to czy zamierza sięgnąć po metody prokuratorskie?
– Joanna Scheuring-Wielgus stała się obiektem mrocznych prześladowań pana ministra Ziobri, który chce jej uchylić immunitet w absurdalnej sprawie, naruszenia uczuć religijnych. W sytuacji, w której pani posłanka po prostu sprawowała swój mandat. Rozpoczynamy akcję #MuremZaJSW! Będziemy bronili naszej koleżanki, bo nie uważamy, żeby zrobiła cokolwiek złego – zadeklarowała posłanka Anna-Maria Żukowska.
Podczas konferencji prasowej Lewicy poinformowano również o złożeniu wniosku do Prezesa Rady Ministrów w sprawie informacji o objęciu niektórych opozycyjnych posłów specjalnym nadzorem po wybuchu kobiecych protestów.
– Czy prawdą jest, że Zbigniew Ziobro wydał zarządzenie dotyczące konieczności objęcia nadzorem operacyjnym, podsłuchowym posłów i posłanek opozycji. Czy jedną z posłanek, która została objęta podsłuchami jest Joanna Scheuring-Wielgus? – pytał Gawkowski.