LEEDS, ENGLAND – OCTOBER 16: Bukayo Saka celebrates scoring a goal for Arsenal during the Premier League match between Leeds United and Arsenal FC at Elland Road on October 16, 2022 in Leeds, England. (Photo by David Price/Arsenal FC via Getty Images)
Liverpool pokonał Manchester City 1:0 w hicie 11. kolejki angielskiej ekstraklasy piłkarskiej. Broniący tytułu goście po pierwszej porażce w sezonie są na drugim miejscu w tabeli, ale tracą już cztery punkty do prowadzącego Arsenalu.
„The Reds” do tej pory spisywali się w tym sezonie poniżej oczekiwań. Przełamali kryzys w najbardziej odpowiednim momencie. Już wygrana 7:1 z Rangers FC w Lidze Mistrzów dawała nadzieję, że piłkarze trenera Juergena Kloppa nie są bez szans w z City.
Gospodarze od pierwszego gwizdka walczyli jak równy z równym z City, choć to piłkarze Pepa Guardioli byli bliżej zdobycia gola. Phil Foden trafił nawet do siatki, ale sędzia po analizie VAR uznał, że reprezentant Anglii wcześniej faulował.
Bardzo dobrze w bramce Liverpoolu spisywał się Alisson, który toczył korespondencyjny pojedynek ze swoim rodakiem Edersonem o miejsce w wyjściowym składzie reprezentacji Brazylii na mundial. Golkiper „The Reds” w 76. minucie popisał się świetnym wykopem piłki, którą przyjął Salah, ograł Cancelo i wykorzystał sytuację sam na sam. Zdobył tym samym gola na wagę zwycięstwa.
Po porażce „The Citizens”, którzy gola nie zdobyli też we wtorek w Lidze Mistrzów, prowadzenie w tabeli powiększył Arsenal.
Londyńczycy pokonali na wyjeździe Leeds United 1:0 i było to ich dziewiąte zwycięstwo w sezonie. Gola w 35. minucie uzyskał Bukayo Saka.
„Kanonierzy” mają 27 punktów i o cztery wyprzedzają Manchester City oraz Tottenham Hotspur, który w sobotę wygrał z Evertonem 2:0. Liverpool, który w niedzielę zakończył serię trzech ligowych występów bez zwycięstwa, jest ósmy z 13 pkt z dziewięciu meczów.
PAU