Zarząd Polskiego Związku Narciarskiego przyjął rezygnację wiceprezesa Andrzeja Wąsowicza z wszystkich pełnionych przez niego funkcji, w tym najbardziej teraz newralgicznej – dyrektora wykonawczego zawodów Pucharu Świata w Wiśle.
Władze w miniony weekend Polskiego Związku Narciarskiego poinformowały, że wiceprezes związku Andrzej Wąsowicz złożył pisemną rezygnację z pełnionych funkcji, która została przyjęta. To oznacza, że ten prominentny działacz nie tylko nie jest już członkiem zarządu związku, ale także dyrektorem wykonawczym zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Na jego miejsce mianowano sekretarza generalnego PZN Tomasza Wieczorka.
Ta zmiana jest o tyle istotna, że w najbliższy weekend na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle odbędą się zawody inaugurujące nowy sezon Pucharu Świata. Wąsowicz wyjaśnił, że jego rezygnacja nie ma żadnego związku z tą imprezą i stanem przygotowań do niej. „Nowa ustawa o sporcie nakazuje lustrację, której ja się nie poddałem. Napisałem rezygnację, bo nie zamierzam się w to bawić” – wyjaśnił swoją decyzję na antenie Polskiego Radia. Wąsowicz w latach 1990-2003 był prezesem KS Wisła w Wiśle, znanego w późniejszym okresie pod nazwą KS Wisła Ustronianka. Z Polskim Związkiem Narciarskim był związany od dwóch dekad. Początkowo był członkiem zarządu i pełnomocnikiem ds. rozbudowy skoczni w Wiśle-Malince. W 2003 roku został wybrany na prezesa Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego, a następnie objął stanowisko wiceprezesa PZN. W wypowiedzi dla PAP zapewnił jednak, że nadal czuwa nad przygotowaniami skoczni do zawodów. „Miałem w tej sprawie spotkanie z prezesem Apoloniuszem Tajnerem i Adamem Małyszem. Pytali mnie jaka jest możliwość wcześniejszego udostępnienia obiektu do treningów dla naszej kadry. Moje zdanie w tej sprawie jest oczywiste – najważniejszym wydarzeniem są jednak zawody Pucharu Świata, więc jeśli nie będzie wcześniej warunków pogodowych pozwalających rozprowadzić śnieg na skoczni na dłużej, to zrobimy to dopiero na dwa-trzy dni przed zawodami. Trudno, trenerzy naszej kadry muszą to zrozumieć” – przekonywał Wąsowicz jeszcze przed swoją rezygnacją.
Wiadomo już w jakim składzie wystąpi w Wiśle nasza reprezentacja. Trener Stefan Horngacher do piątkowych kwalifikacji wystawi Kamila Stocha, Macieja Kota, Piotra Żyłę, Dawida Kubackiego, Stefana Hulę, Jakuba Wolnego, Klemensa Murańkę, Aleksandra Zniszczoła, Jana Ziobrę, Przemysława Kantykę, Pawła Wąska i Bartosza Czyża. W sobotę skoczkowie będą rywalizować w konkursie drużynowym (początek godz. 16.00), natomiast w niedzielę zostanie rozegrany konkurs indywidualny (godz. 15.00). Wystartuje 79 zawodników z 18 krajów.