Po trzech dniach turnieju mistrzyń w Singapurze w najlepszej sytuacji jest Angelique Kerber. Reprezentantka Niemiec wygrała dwa mecze i jest o krok od półfinału. Agnieszka Radwańska zaczęła od porażki.
Liderka rankingu tenisistek Angelique Kerber pokonała rozstawioną z „trójką” Rumunkę Simonę Halep 6:4, 6:2 w meczu grupy czerwonej turnieju WTA Finals w Singapurze. To drugie zwycięstwo Niemki polskiego pochodzenia, która jest bliska awansu do półfinału. Liderka listy WTA dwa dni wcześniej pokonała Słowaczkę Dominikę Cibulkovą 7:6(5), 2:6, 6:3, a Halep Amerykankę Madison Keys 6:2, 6:4. Kerber, która w tym sezonie wygrała wielkoszlemowe turnieje Australian Open i US Open oraz dotarła do finału Wimbledonu, a także wywalczyła srebrny medal olimpijski w Rio de Janeiro, startuje w kończącej sezon turnieju mistrzyń po raz czwarty. Reprezentantka Niemiec jeszcze nigdy nie awansowała do półfinału, ale wygląd na to, że tym razem tej sztuki dokona, a być może nawet pokusi sie o triumf w singapurskiej imprezie. Halep po raz trzeci występuje w tym turnieju. W debiucie dwa lata temu dotarła do finału. W drugim wtorkowym pojedynku Keys niespodziewanie łatwo pokonała Cibulkovą 6:1, 6:4 i dzięki temu rywalizacja o awans do półfinału w grupie czerwonej wciąż pozostaje sprawą otwartą, chociaż najbliżej do tego jest Kerber. W grupie białej po pierwszej serii spotkań w najlepszej sytuacji są Rosjanka Swietłana Kuzniecowa i Czeszka Karolina Pliskova, które wygrały swoje pojedynki. Kuzniecowa pokonała po trzygodzinnej morderczej walce Agnieszke Radwańską 7:5, 1:6, 7:5, a Pliskova, również w trzech setach, Hiszpankę Garbine Muguruzę 6:2, 6:7(4), 7:5.
Dla naszej tenisistki kluczowe znaczenie będzie miał więc w tej sytuacji środowy pojedynek z Muguruzą, bo jeśli go nie wygra, to jej szanse na awans do najlepszej czwórki turnieju zmaleją niemal do zera. Co prawa w ubiegłym roku krakowianka przegrała dwa pierwsze pojedynki, a mimo to dzięki sportowej postawie Rosjanki Marii Szarapowej zdołała szczęśliwie awansować i potem nawet wygrać cały turniej.
Radwańska ostatni raz zmierzyła się z Muguruzą przed rokiem w półfinale WTA Finals, zwyciężając po morderczym, trzysetowym boju. Bilans jednak jest korzystny dla Hiszpanki, która wygrała cztery z siedmiu dotychczasowych konfrontacji.