Grigorij Łaguta nie uniknie kary za stosowanie meldonium. Próbka B, pobrana od żużlowca ROW Rybnik po rozegranym 11 czerwca meczu z Włókniarzem Częstochowa, potwierdziła obecność niedozwolonego środka.
Przyłapanemu na dopingu rosyjskiemu zawodnikowi grozi od dwóch do czterech lat dyskwalifikacji. Wysokość kary zależy od wyjaśnień Łaguty oraz od stężenia meldonium w pobranej próbce, bo na razie nie ujawniono o ile została przekroczona dopuszczalna norma. Na wpadce dopingowej Grigorija Łaguty straci też jego polski klub, ROW Rybnik, któremu zostanie odjęte pięć punktów, które wywalczył od 11 czerwca w rozgrywkach żużlowej Ekstraligi. To stawia rybniczan w bardzo trudnej sytuacji, bo ten zespół już teraz jest głównym kandydatem do spadku.
Problem będzie miała też cała żużlowa rodzina, bo POLADA zapowiedziała w najbliższych tygodniach wzmożenie kontroli antydopingowych na zawodach organizowanych w Polsce.