Nasz najlepszy w ostatnich latach prawy obrońca Łukasz Piszczek obwieścił, że po mistrzostwach świata w Rosji zamierza zakończyć występy w reprezentacji Polski. Będzie miał wtedy 33 lata.
Oczywiście piłkarz Borussii Dortmund zakłada, że nasza reprezentacja zakwalifikuje się do rosyjskiego mundialu i odegra w tej imprezie znaczącą rolę, bo tylko w takim układzie te mistrzostwa świata będą dla Łukasza Piszczka należytym zwieńczeniem jego kariery w biało-czerwonych barwach, w których od 2007 roku zaliczył jak dotąd 53 występy i strzelił dwa gole.
Wymiana pokoleniowa w drużynie narodowej to normalna rzecz i powoli musimy oswajać się z myślą, że po mundialu w Rosji kilku kluczowych graczy obecnej kadry Adama Nawałki może pójść w ślady Piszczka. Wiele będzie jednak zależało od osiągniętego wyniku. Im lepszy, tym chętnych do pożegnania z reprezentacją Polski będzie zapewne więcej.