Nie żyje wybitny przed laty polski kolarz Jan Magiera. Poniósł śmierć w wyniku nieszczęśliwego wypadku podczas prac porządkowych w przydomowym ogrodzie w Mostkach (gmina Stary Sącz). Miał 83 lata.
Okoliczności tragicznej śmierci Jana Magiery są wyjaśniane, ale policja już na podstawie wstępnych wyników dochodzenia wykluczyła udział osób trzecich w śmierci olimpijczyka z Tokio (1964) i Meksyku (1968). Magiera sportową karierę zaczynał w Czarnych Radom, początkowo jako kolarz torowy. Później reprezentował Broń Radom i to właśnie w jej barwach zaczął święcić pierwsze sukcesy. Z drużyną sięgnął m.in. po mistrzostwo Polski w wyścigu na 4000 m na dochodzenie. W 1964 roku związał się z Cracovią, a dwa lata później wygrał szosowy wyścig o indywidualne mistrzostwo Polski, a także zajął drugą lokatę w Tour de Pologne. Był wielokrotnym mistrzem i wicemistrzem kraju, pięć razy jechał w Wyścigu Pokoju.
Po zakończeniu kariery został trenerem kolarstwa. Był asystentem Wojciecha Walkiewicza w reprezentacji Polski, a potem w klubie Stomil Dębica. W 2000 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.