6 listopada 2024

loader

Pewny awans szczypiornistek

Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych pokonała w niedzielę Szwajcarię 31:26. Był to ostatni mecz biało-czerwonych w eliminacjach do tegorocznych mistrzostw Europy, które odbędą się w Słowenii, Czarnogórze i Macedonii Północnej. Polki awansowała do turnieju z kompletem zwycięstw, ale dwa mecze, oba z Rosjankami, wygrały walkowerami.

Piętnaste mistrzostwa Europy w piłce ręcznej kobiet odbędą się w dniach 4-20 listopada tego roku po raz pierwszy w historii w trzech krajach – Słowenii, Czarnogórze i Macedonii Północnej. W turnieju weźmie udział szesnaście zespołów. Automatycznie do mistrzostw zakwalifikowały się drużyny gospodarzy oraz aktualny mistrz kontynentu, czyli Norwegia. Do rywalizacji o obsadzenie pozostałych dwunastu miejsc zgłosiły się trzydzieści dwie reprezentacje, toteż najpierw odbyły się preeliminacje z udziałem 11 zespołów najniżej sklasyfikowanych w rankingu EHF. Trzy najlepsze z tej grupy dołączyły do stawki 21 drużyn, wśród których była również reprezentacja Polski. Biało-czerwone w wyniku losowania trafiły do grupy 1 wraz z zespołami Rosji, Szwajcarii i Litwy.
Po inwazji Rosji na Ukrainę rosyjskie szczypiornistki (a także białoruskie) zostały przez EHF wykluczone z rozgrywek, ale wyniki rozegranych meczów z nimi zostały utrzymane, natomiast za nierozegrane przyznano walkowery 10:0. A ponieważ Polki oba spotkania z drużyną Rosji miały rozegrać w marcu, oba wygrały właśnie walkowerami. Natomiast z Litwą wygrały u siebie 36:22 i tydzień temu na wyjeździe 40:27, zaś ze Szwajcarią na wyjeździe 31:22, a w minioną niedzielę w rewanżu rozegranym w Lubinie przypieczętowały awans zwycięstwem 31:26.
W ostatnim meczu eliminacji nasze szczypiornistki dominowały na parkiecie, a pierwsze skrzypce w ekipie biało-czerwonych grała Daria Zawistowska, zdobywczyni dziewięciu bramek i najlepsza zawodniczka meczu. Na przerwę biało-czerwone schodziły przy wyniku 19:11, a po zmianie stron trener Arne Senstad zaczął trochę eksperymentować, dlatego Szwajcarkom udało się zmniejszyć przewagę Polek i ostatecznie uległy im różnicą 5 trafień. Nasz zespół zagrał w składzie: Płaczek, Maliczkiewicz – Galińska (1 gol), Łabuda (7), Kobylińska (1), Roszak, Matuszczyk (2), Górna, Rosiak, Wołoszyk (2), Dorsz, Nosek (2), Zawistowska (9), Kochaniak-Sala (4), Achruk (2), Nocuń.
Jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żeby reprezentacja Polski piłkarek ręcznych w eliminacjach do mistrzostw Europy triumfowała we wszystkich spotkaniach grupowych. Podobna sytuacja miała miejsce przed dwoma laty, ale wówczas z powodu pandemii COVID-19 EHF odwołała gry po zaledwie dwóch kolejkach. Teraz też nie ma co się przesadnie chwalić kompletem zwycięstw, bo pewnie z Rosjankami nasze szczypiornistki łatwej przeprawy by nie miały, zwłaszcza na wyjeździe. Co nie zmienia faktu, że Polki po raz ósmy w ogóle i piąty z rzędu wystąpią w mistrzostwach naszego kontynentu. Najwyższe, piąte miejsce zajęły w 1998 roku.

Jan T. Kowalski

Poprzedni

Świątek powiększa przewagę w rankingu WTA

Następny

Kolejne wyróżnienie dla Lewego