Australijska Komisja Praw Człowieka ujawniła raport, z którego wynika, że gimnastyczki tego kraju przez wiele lat były ofiarami nadużyć – od werbalnych i emocjonalnych po fizyczne i seksualne. Niektóre opisy zachowań trenerów w stosunku do zawodniczek są wstrząsające. Raport powstał na zlecenie Australijskiej Federacji Gimnastycznej.
Australijska Federacja Gimnastyczna zażądała raportu po tym, jak film dokumentalny „Athlete A”, dotyczący nadużyć popełnionych przez byłego lekarza amerykańskiej narodowej drużyny gimnastycznej Larry’ego Nassara, spowodował, że wielu australijskich sportowców zdecydowało się ujawnić przypadki nadużyć. Raport powstał na podstawie relacji 57 osób, wśród których znaleźli się nie tylko sportowcy, lecz także ich najbliżsi oraz członkowie sztabów szkoleniowych. Wynika z nich, że dochodziło do „niewłaściwych zachowań seksualnych podczas treningów, w miejscach publicznych, w szatniach i łazienkach”. Najbardziej bulwersujące były relacje gimnastyczek. W medialnych wypowiedziach opowiadały, że były dotykane przez trenera w miejscach intymnych. Szkoleniowiec ten pracował w Australijskim Instytucie Sportu (AIS) w Canberze (obecnie pracuje poza granicami Australii).
Z kolei doktor Sophie Vivian, była gimnastyczka uczestnicząca w programie AIS, ujawniła brutalne metody treningowe stosowane przez trenerów. „Było w nich dużo poniżania, upokarzania i bólu. Byłyśmy przywiązywane do drążka i pozostawiane tak na długi czas. W tej pozycji musiałyśmy wykonywać określone ćwiczenia. To powodowało krwawienie nadgarstków. Kiedy robiły się rany, to zalepiano je taśmami. Gdy płakałyśmy, drwiono z nas i nazywano beksami. Podczas wielu ćwiczeń regularnie przekraczane były punkty naturalnego oporu ciała. Nawet straszliwe krzyki nie były dla trenerów powodem do przerwania ćwiczenia. Wiele dziewcząt miało skręcone kostki, nadgarstki, zwichnięte ramiona, a nawet otwarte rany, ale żadna nie mogła się skarżyć na ból i musiała dalej ćwiczyć” – opowiadała Vivian.
Raport stwierdza, że stworzono kulturę zwycięstwa za wszelką cenę, która dominowała w tym sporcie i która stworzyła „niedopuszczalne zagrożenie dla bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia w większości przecież bardzo młodych sportowców”.
Po opublikowaniu raportu Australijska Federacja Gimnastyczna przeprosiła wszystkie osoby, które doświadczyły jakiejkolwiek formy znęcania się podczas uprawiania tego sportu. „Ta sytuacja powinna zapoczątkować proces oczyszczania środowiska sportowego z patologicznych metod. Gimnastyka w Australii może dzięki temu stać się liderem w dziedzinie zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom oraz w przestrzeganiu zasad równości płci” – powiedziała Kate Jenkins, komisarz ds. dyskryminacji płci w Australijskiej Komisji
Praw Człowieka.