Dziennik „L’Equipe” podał sensacyjną informację, że brazylijski trener Bernardo Rezende zrezygnował z posady selekcjonera siatkarskiej reprezentacji Francji ledwie po ośmiu miesiącach pracy. Ponoć z powodów osobistych.
Bernardo Rezende objął stanowisko selekcjonera reprezentacji Francji we wrześniu ubiegłego roku, tuż po igrzyskach olimpijskich w Tokio, w których ekipa trójkolorowych wywalczyła złoty medal. Brazylijczyk zastąpił na stanowisku odchodzącego po dziewięciu latach pracy Laurenta Tillie. Jego głównym zadaniem miało być przygotowanie francuskiej kadry do obrony tytułu na igrzyskach w Paryżu w 2024 roku. Po ośmiu miesiącach Rezende niespodziewanie w miniony poniedziałek zrezygnował z posady. Według dziennika „L’Equipe” brazylijski szkoleniowiec jako powód swojej decyzji podał sprawy osobiste. „Musiałem podjąć taką decyzję. Nie było innej opcji, ponieważ moja rodzina zawsze jest dla mnie priorytetem. Przekazałem prezesowi federacji francuskiej, że będę zawsze do dyspozycji, jeśli mojemu następcy będzie potrzebna moja pomoc przy tworzeniu i przygotowaniu reprezentacji. Była to jedna z najtrudniejszych decyzji w mojej karierze. Jestem smutny, ponieważ pokochałem ten zespół, tę grupę, tych zawodników, sztab oraz to wszystko, co udało się wspólnie stworzyć. Otrzymałem niesamowite wsparcie ze strony francuskiej społeczności siatkarskiej. Dlatego ogarnia mnie frustracja na myśl, że muszę zakończyć swój udział w tym projekcie” – powiedział Rezende.
Rezygnację Brazylijczyka skomentował prezes francuskiej federacji Eric Tanguy. „Mieliśmy najlepszego trenera na świecie. Bardzo żałuję, że zrezygnował, ale oczywiście rozumiem i szanuję jego decyzję” – stwierdził sternik francuskiej siatkówki.
Bernardo Rezende największe sukcesy osiągnął z reprezentacją Brazylii, którą prowadził w latach 2001-2016. Zdobył z nią trzy mistrzostwa świata z rzędu (2002, 2006, 2010) i dwa złote medale olimpijskie (2004, 2016) oraz ośmiokrotnie triumfował w Lidze Światowej (2001, 2003, 2004, 2005, 2006, 2007, 2009, 2010).