9 grudnia 2024

loader

Szczypiornistki biją się o mistrzostwo świata

Szczypiornistki Francji, Słowenii i Czarnogóry będą rywalami Polek w II rundzie rozgrywanych w Hiszpanii mistrzostw świata piłkarek ręcznych. Biało-czerwone awans z grupy B wywalczyły we wtorek, zajmując trzecie miejsce, ostatnie w grupie premiowane awansem, dzięki wygranej w spotkaniu z Kamerunem 33:19. Wcześniej wyjście z grupy zapewniły sobie reprezentacje Serbii i Rosji, z którymi Polki przegrały w pierwszej fazie mistrzostw 21:25 i 23:26).

Walkę o kolejne punkty w światowym czempionacie biało-czerwone zaczęły już w miniony czwartek od spotkania z reprezentacją Francji. Wcześniej wyjście z grupy zapewniły sobie reprezentacje Serbii i Rosji, z którymi Polki przegrały w pierwszej fazie mistrzostw 21:25 i 23:26). Nasze szczypiornistki nie były faworytkami w potyczce z Francuzkami (zakończyła się po zamknięciu wydania), chociaż z reprezentantek Polski w lidze francuskiej na co dzień występują Adrianna Płaczek, Monika Kobylińska, Natalia Nosek oraz Aleksandra Rosiak. Francuzki wywalczyły awans w swojej grupie z pierwszego miejsca i eksperci w nich upatrują pewniaka do wywalczenia awansu do następnej rundy mistrzostw. W poprzednim światowym czempionacie, którego dwa lata temu gospodarzem była Japonia, najwyższą lokatę spośród drużyn, z którymi Polki rywalizują teraz w Hiszpanii, zajęła Czarnogóra (5. miejsce). Trójkolorowe zakończyły imprezę na 13. pozycji, Słowenki były dopiero 19. (na 24 sklasyfikowane zespoły), za Rosjanki zakończyły turniej z brązowymi medalami, a Serbki zajęły szóstą pozycję.
Poza wymienionymi zespołami do drugiej fazy mundialu awansowały: Norwegia, Rumunia i Kazachstan z grupy C, obrońca tytułu Holandia, Szwecja i Portoryko z grupy D, a także Niemcy, Węgry i Czechy z grupy E, Dania, Korea Południowa i Demokratyczna Republika Konga z grupy F, następnie Brazylia, Japonia i Chorwacja z grupy G oraz Hiszpania, Argentyna i Austria z grupy H. Do rundy zasadniczej awansowały po trzy czołowe zespoły z każdej z ośmiu grup fazy wstępnej. Z czterech sześciozespołowych grup do fazy pucharowej awansują po dwie najlepsze reprezentacje.
Od ćwierćfinałów (14 i 15 grudnia) mecze odbywać się będą w Granollers. Półfinały zaplanowano na 17 grudnia, a finał na 19 grudnia o godz. 17.30. Trzy godziny wcześniej rozpocznie się pojedynek o brązowy medal.
Kolejne spotkanie Polki rozegrają w sobotę (początek godz. 20:30) z zespołem Słowenii, którego największą gwiazdą jest Ana Gros, zdobywczyni 19 bramek w trzech meczach pierwszej fazy grupowej. Ale mocnym punktem drużyną są bramkarki Branka Zec i Amre Pandzić. To dzięki ich wybornej postawie Słowenki pokonały niespodziewanie wyżej notowaną ekipę Czarnogóry, w której bryluje z kolei dobrze znana z polskich parkietów Sanja Premovic, a ponadto Jovanka Radicević, Tatjana Brnović, Ivona Pavicević i Itana Grbić. Z zespołem Czarnogóry biało-czerwone zmierzą się w poniedziałek 13 grudnia (początek meczu godz. 15:30). Mistrzowskiego tytułu broni reprezentacja Holandii, która także w hiszpańskim czempionacie ma duże szanse na zwycięstwo.
Holenderki w pierwszej fazie turnieju zdobyły tylko w dwóch pierwszych meczach 113 bramek, gromiąc Portoryko 55:15 i Uzbekistan 58:17. Oba spotkania wygrały różnicą odpowiednio 40 i 41 goli, co w obu przypadkach było rekordem w historii występów holenderskiej drużyny w wielkich turniejach. Do rekordu mistrzostw świata sporo im jednak zabrakło. Należy od od 2005 roku do reprezentacji Węgier, która wygrała z Australią różnicą aż 48 bramek (57:9).
W liczbie zdobytych bramek rekord w światowych czempionatach dzierży reprezentacja Szwecji, która w 2009 roku w spotkaniu z Australią rzuciła ich aż 66.
W grupie Holenderki i Szwedki zmierzyły się w bezpośrednim starciu, które zakończyło się remisem 31:1. Mimo to holenderskie szczypiornistki uważane są za główne faworytki do zdobycia złotego medalu. Dwa lata temu w Japonii w finale pokonały po pasjonującym meczu 30:29 inną ze skandynawskich ekip – reprezentację Norwegii, z którą teraz w Hiszpanii rywalizować będzie w grupie II fazy zasadniczej.
Rozgrywany w Hiszpanii turniej o mistrzostwo świata w piłce ręcznej kobiet jest już 25. w historii, ale pierwszym z udziałem 32 zespołów. W porównaniu do poprzednich mistrzostw usankcjonowano obowiązkowy dzień wolny po meczu, a także zwiększono liczbę zawodniczek w każdym zespole z szesnastu do osiemnastu (a w szerokim składzie z dwudziestu ośmiu do trzydziestu pięciu) oraz liczbę zmian w turniejowej kadrze z trzech do pięciu.

Faza zasadnicza turnieju MŚ 2021
(stan z 8 grudnia):

Tabela grupy I po połączeniu grup A i B:
1. Francja 2 4 53:37
2. Rosja 2 4 58:45
3. Słowenia 2 2 46:47
4. Serbia 2 2 47:53
5. Polska 2 0 44:51
6. Czarnogóra 2 0 37:52

Tabela grupy II po połączeniu grup C i D:
1. Norwegia 2 4 79:40
2. Holandia 2 3 86:46
3. Szwecja 2 3 79:41
4. Rumunia 2 2 60:50
5. Kazachstan 2 0 35:84
6. Portoryko 2 0 25:103
Tabela grupy III po połączeniu grup E i F:
Wyniki meczów 1. kolejki:
Czechy – Korea Płd. 26:32; Niemcy DR Kongo 29:18; Dania – Węgry 30:19.
1. Dania 3 6 98:60
2. Niemcy 3 6 85:63
3. Korea Płd. 3 4 92:84
4. Węgry 3 2 75:84
5. Czechy 3 0 76:95
6. DR Kongo 3 0 59:99

Tabela grupy IV po połączeniu grup G i H:
Wyniki meczów 1. kolejki:
Chorwacja – Argentyna 28:22; Brazylia – Austria 38:31; Hiszpania – Japonia 28:26.
1. Hiszpania 3 6 88:58
2. Brazylia 3 6 97:81
3. Chorwacja 3 2 79:80
4. Japonia 3 2 79:83
5. Argentyna 3 2 66:86
6. Austria 3 0 79:100

Jan T. Kowalski

Poprzedni

Legia płaci piłkarzom najwięcej

Następny

Koncert którego nie było