Agnieszka Radwańska utrzymała szóste miejsce w najnowszym rankingu WTA, ale jeśli nie zdobędzie punktów w dwóch najbliższych wielkich turniejach w USA, w kolejnym zestawieniu może mieć problem nawet z utrzymaniem lokaty w Top 10.
Pierwsza próba czeka ją jw Indian Wells, w turnieju WTA Premier Mandatory. Krakowianka przed rokiem była w półfinale, więc teraz musi zdobyte wtedy punkty obronić. Nie będzie to jednak łatwe, bo choć w I rundzie Radwańska dostała wolny los, to w drugiej jej pierwszą rywalką może być Rosjanka Jekaterina Makarowa, a potem może trafić na Chorwatkę Anję Konjuh, Amerykanki Coco Vondeweghe lub Venus Williams oraz wiceliderkę rankingu WTA Angelique Kerber. O sukces będzie trudno.