Turecka policja podała, że czeski piłkarz klubu Gaziantepspor Frantisek Rajtoral, którego znaleziono w niedzielę martwego w jego mieszkaniu, z całą pewnością popełnił samobójstwo przez powieszenie.
Czeski dziennik „Blesk” ujawnił, że były reprezentant Czech powiesił się na pasku od spodni. Sekcja zwłok wykazała, że wisiał przez dziesięć godzin, aż odnalazła go patrol policji zawiadomiony przez zaniepokojonych jego nieobecnością na niedzielnym treningu trenerów Gaziantepsporu. Dlaczego Rajtoral odebrał sobie życie? Wszystko wskazuje, że przez problemy w życiu prywatnym. W czeskim środowisku piłkarskim od kilku lat wszyscy wiedzieli, że obrońca ma bardzo duże problemy z uzależnieniem od hazardu, co wpędziło go w olbrzymie długi. W mieszkaniu piłkarza turecka policja nie znalazła listu pożegnalnego, tylko długą listę długów. Rajtoral miał ogromne zaległości m.in. wobec urzędu skarbowego oraz mnóstwo niespłaconych kredytów.
