W niedzielę na ziemnych kortach im. Rolanda Garrosa w Paryżu rozpoczął się wielkoszlemowy French Open. Już pierwszego dnia odpadł z turnieju Jerzy Janowicz, więc honoru polskiego tenisa w singlu bronią już tylko Agnieszka Radwańska i Magda Linette.
Los okazał się łaskawy dla Agnieszki Radwańskiej. W pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu Polka zagra z 20-letnią Francuzką Fioną Ferro, klasyfikowana w światowym rankingu na odległym od czołówki 201. miejscu. Z tą rywalką najlepsza polska tenististka nigdy wcześniej nie grała, ale też nie bardzo wiadomo, w jakiej formie jest obecnie krakowianka. W tym roku nie wiedzie jej się najlepiej, a na dodatek trapią ją kontuzje. Ostatnio Radwańska borykała się ze stanem zapalnym stopy oraz z urazem nadgarstka. Po nieudanym występie w Porsche Cup w Stuttgarcie wycofała się z turniejów w Madrycie i Rzymie, nie wiadomo zatem w jakiej formie pojawiła sie w Paryżu. Ziemna nawierzchnia nie należy do jej ulubionych, a na kortach im. Rolanda Garrosa najdalej zaszła w w 2013 roku docierając do ćwierćfinału. Przed rokiem „Isia” odpadła tu w 1/8 finału ulegając w przerywanym deszczem pojedynku niżej notowanej Bułgarce Cwetanie Pironkowej.
Druga z naszych tenisistek, Magda Linette, trafiła w losowaniu także reprezentantkę gospodarzy. 25-letnia poznanianka w I rundzie zmierzy się klasyfikowana w rankingu WTA na 256. miejscu Alize Lim i będzie faworytką pojedynku.
Na losowanie nie mógł też narzekać Jerzy Janowicz, który trafił na 24-letniego Japończyka Taro Daniela. Rywal łodzianina dostał się do głównej drabinki turniejowej przechodząc przez kwalifikacje, natomiast Janowicz dzięki opcji tzw. zamrożonego rankingu, ale na światowej liście japoński tenisista jest aktualnie wyżej klasyfikowany. Na paryskich kortach pokazał, że słusznie jest o kilkadziesiąt miejsc lepszy, bo wygrał 6:4, 6:4, 6:4.
Największą sensacją pierwszego dnia zmagań na kortach im. Rolanda Garrosa była porażka liderki rankingu WTA Angelique Kerber. Reprezentująca Niemcy tenisistka polskiego pochodzenia nieoczekiwanie przegrała z Rosjanką Jekateriną Makarową (WTA 40) 2:6, 2:6. Przed rokiem Kerber także odpadła z French Open już w I rundzie, ale wtedy nie była numerem 1 w kobiecym tenisie. Nigdy wcześniej w Paryżu najwyżej rozstawiona zawodniczka nie odpadła w I rundzie. Dotychczas najwcześniej wyeliminowanymi „jedynkami” w tym turnieju były Belgijka Justine Henin i Amerykanka Serena Williams, które, odpowiednio w 2004 i 2014 roku, zostały wyeliminowane w II rundzie.
W Paryżu do rywalizacji wróciła czeska tenisistka Petra Kvitova, która pauzowała wiele miesięcy lecząc rany zadane jej nożem przez rabusia, który napadł ją we własnym domu. Kvitova w I rundzie łatwo uporała się z Amerykanką Julią Boserup 6:3, 6:2.