4 maja 2024

loader

„Bardzo, bardzo, bardzo trudne”

Odnosząc się do planu wyjścia W. Brytanii z Unii Europejskiej, który właśnie zarysowała premier Theresa May, przewodniczący Komisji Europejskiej (KE), Jean-Claude Juncker stwierdził, że rokowania w tej sprawie będą „bardzo, bardzo, bardzo trudne”, bowiem W. Brytania musi być traktowana jako kraj trzeci.

„Chcemy uczciwego porozumienia z W. Brytanią i dla W. Brytanii. Ale musi być ono także uczciwe dla UE” – podkreślał Juncker. Rozmawiał o tym z May telefonicznie. I zastrzegł, że negocjacje rozpoczną się, po złożeniu przez Londyn formalnej noty w sprawie opuszczenia UE, co ma nastąpić do końca marca.
Więcej światła na szykujące się trudności rzucił Joseph Muscat, premier Malty, która pełni półroczne przewodnictwo w UE. Jego zdaniem, May uznała unijną zasadę, że 4 swobody: przepływu dóbr, usług, kapitału i ludzi są niepodzielne, skoro zapowiedziała, iż W. Brytania opuści jednolity rynek i unię celną, bo priorytetem Londynu jest kontrolowanie imigracji z innych krajów UE. A to oznacza uznanie naszej zasady, że traktujemy 4 swobody jako jeden pakiet – stwierdził Muscat.
Premier podał, że najpóźniej 5 tygodni po złożeniu przez Londyn noty o zamiarze wyjścia z UE odbędzie się nadzwyczajny unijny szczyt w sprawie Brexitu. Wpływ na termin oraz warunki rozpoczęcia procedury wyjścia może jeszcze mieć wyrok brytyjskiego Sądu Najwyższego – 24 stycznia – czy zgoda parlamentu jest niezbędna do rozpoczęcia procesu rozwodu.

trybuna.info

Poprzedni

Polacy w roli faworytów

Następny

Legia kupuje piłkarzy na zapas