8 listopada 2024

loader

Dzień bez Meloni

fot. Unione degli Studenti / Facebook

Tysiące włoskich studentów zorganizowało w ubiegłym tygodniu demonstracje na terenie całego kraju, potępiając plan edukacyjny premier Giorgii Meloni.

Ulice miast i miasteczek w całych Włoszech były wypełnione w piątek studentami uniwersytetów i szkół średnich, którzy maszerowali przeciwko planom premier Giorgii Meloni dotyczącym systemu edukacyjnego, twierdząc, że szefowa rządu i jej skrajnie prawicowa partia Bracia Włosi zamierzają dyskryminować studentów.

Po tym, jak koalicja utworzona przez Braci Włochów, Ligę Matteo Salviniego i Forza Italia byłego premiera Silvio Berlusconiego wygrała przedterminowe wybory we wrześniu, Meloni ogłosiła, że włoskie Ministerstwo Edukacji zostanie przemianowane na Ministerstwo Edukacji i Zasługi, co wzbudziło zaniepokojenie czołowych krytyków rządu, w tym wielu studentów, którzy wyrazili zaniepokojenie tym, że rząd nie będzie dążył do zaspokojenia potrzeb wszystkich uczniów.

Tysiące uczniów na ulicach

Organizatorzy „Dnia bez Meloni” powiedzieli, że według ich szacunków 100 tys. uczniów i uczennic wyszło na ulice, w tym w Rzymie i Mediolanie. Głowna demonstracja w Rzymie zakończyła się marszem z Circo Massimo do Ministerstwa Edukacji i Zasługi na Trastevere.

Uczniowie pomalowali swoje ręce na czerwono i trzymali transparenty z napisami: „Przeciwko rządowi Meloni i szkole zasług”, „Zasługi to tylko propaganda” oraz „To jest demonstracja osób dyskryminowanych”.

Protesty zorganizowały grupy kampusowe, w tym Związek Studentów i Sieć Studentów.

Postulaty protestujących

Alice Beccari, kierownik ds. komunikacji w Związku Studentów, powiedziała rzymskiej agencji informacyjnej Adnkronos , że walczą o pięć kluczowych żądań: „prawo do nauki, zintegrowaną edukacje zamiast pracy naprzemiennej, zapewnienie wsparcia psychologicznego dla uczniów, a także o większą reprezentację interesów uczniów i więcej praw dla studentów”.

Według Ansa , uczniowie krytycznie odnoszą się również do doniesień, że rząd Meloni może wprowadzić „streaming” w szkołach, przydzielając uczniów do klas na podstawie ich poziomu umiejętności i dokonań naukowych, co mówi się, że jest „sprzeczne z włoską konstytucją, ponieważ prowadzi do dyskryminacji”.

„Faszyści precz z Sapienzy”

Organizatorzy potępili brutalność policji podczas protestu studentów na Uniwersytecie Sapienza w Rzymie w zeszłym miesiącu, gdzie demonstranci skandowali „Faszyści, wynoście się z Sapienzy”, podczas gdy przedstawiciele Braci Włochów przemawiali na zorganizowanym wydarzeniu. Według Euronews policja uderzyła uczniów pałkami, a materiał wideo pokazał, że jeden z protestujących został „złapany i uderzony o ziemię”.

„Poprosiliśmy ten nowy rząd, aby porzucił retorykę merytokracji i spróbował pomyśleć o wyraźnej inwestycji w przyszłość edukacji w tym kraju” – powiedzieli organizatorzy magazynowi Wanted in Rome. „Do tej pory jednak wszystko, co otrzymaliśmy od rządu, to milczenie i bicie protestujących. Nikt nie mówi o szkołach i uczelniach w ustawie budżetowej, która jest tuż za rogiem”.

Działacze powiedzieli, że wierzą, że włoskie szkoły staną w obliczu cięć budżetowych, ponieważ Meloni koncentruje się na systemie edukacji, w którym uczniowie i szkoły są „nagradzani” głównie na podstawie zasług.

„Wychodzimy na ulice, ponieważ chcemy wspierać szkoły publiczne, które powinny być na szczycie listy inwestycji [włoskiego rządu], biorąc pod uwagę, że kształcą obywateli przyszłości, a zamiast tego publiczne szkolnictwo za każdym razem jest to obszar który cierpii z powodu największych cięć” – powiedział La Stampa Micol, uczeń Severi Correnti High School w Mediolanie.

DZ

Redakcja

Poprzedni

Zaklęcie przeciwko wszom wyryte na prastarym grzebieniu

Następny

Nadmiar makaronu szkodzi zębom