20 września 2024

loader

Hamulcowy Donalda Trumpa

Republikanie zasiadający w Izbie Reprezentantów USA opowiedzieli się jednomyślnie za zachowaniem przez Paula Ryana stanowiska przewodniczącego izby, które zajmuje od roku.

Liczące ok. 315 mln obywateli Stany Zjednoczone mają w izbie niższej parlamentu 435 posłów, a 38-milionowa Polska 460. Republikanie mają w niej po wyborach przeprowadzonych równolegle z wyborem prezydenta 235 posłów, a demokraci tylko 190.
46-letni Ryan dał poznać w czasie kampanii wyborczej, że do Donalda Trumpa odnosi się krytycznie, a nawet z obrzydzeniem. Ponowny wybór świadczy dość wymownie o oddaniu przez kolegów w jego ręce lejców dla hamowania (ewentualnych) zapędów prezydenta Trumpa. Będzie to tym łatwiejsze, że w Izbie są jeszcze wrodzy Trumpowi demokraci. Ponadto, w 100-osobowym (jak w Polsce) Senacie republikanów też jest więcej, niż demokratów – 52:48.
Własny hamulec dla Trumpa ogłosił wpływowy senator republikański, John McCain, rywal Baracka Obamy w 2008 r. Wydał oświadczenie, w którym co prawda nie zwraca się bezpośrednio do prezydenta elekta, ale nikt nie wątpi do kogo pije.
McCain stwierdził, że polityka resetu (odnowy) w kontaktach z Rosją, jaką po 2008 r. podjął Barack Obama, aby złagodzić napięcia na linii Waszyngton-Moskwa, doprowadziła „do zastosowania przez Rosję siły w Syrii i zapewnienia kluczowego wsparcia dla dyktatora Baszara el-Asada”. Ceną za kolejny reset byłby co najmniej współudział w rzezi na narodzie syryjskim dokonywanej przez Putina i Asada, twierdzi McCain. To nie do przyjęcia dla wielkiego narodu; Ameryka u szczytu swej wielkości była wtedy, gdy stawała po stronie tych, którzy walczyli z tyranią, podkreśla.

trybuna.info

Poprzedni

Jakże jesteśmy szczęśliwi!

Następny

Zmiana prezesa PZLA