20 września 2024

loader

Ławrow: Rosja obroni swoje interesy

Jak poinformował w Dumie wiceminister obrony narodowej, Nikołaj Pankow, Rosja zamierza zbudować stałą bazę marynarki wojennej w syryjskim porcie Tartus, a „dokumenty w tej sprawie przechodzą procedurę uzgadniania między rządami”. Dodał, że Tartus był do tej pory punktem techniczno-zaopatrzeniowym dla okrętów rosyjskich.

7 października Duma ratyfikowała zawarte z Syrią 6 sierpnia 2015 r. porozumienie o rozmieszczeniu rosyjskiej bazy lotniczej w Hmejmimie pod Damaszkiem. Rosyjskie media relacjonowały, że władze w Damaszku przekażą Rosji bazę bezpłatnie i bezterminowo. 30 września 2015 r. Rosja rozpoczęła w Syrii operację wojskową przeciwko Państwu Islamskiemu i innym siłom dżihadystowskim.
Do Tartusu zawijają okręty rosyjskie, aby przejść remont lub zaopatrzyć się w paliwo. Syria i ZSRR porozumienie w tej sprawie zawarły w 1971 r. Igor Morozow z Rady Federacji, mówił niedawno, że decyzja Rosji o budowie w Tartusie stałej bazy oznacza zwiększenie liczby zawijających okrętów i zwiększenie potencjału wojskowego Rosji na Bliskim Wschodzie i w regionie Morza Śródziemnego.
Wiceminister Pankow poinformował też, iż Rosja rozważa plany wznowienia obecności wojskowej w Wietnamie i na Kubie, gdzie miała bazy przed rozpadem ZSRR: w 2001 r. zamknięto bazę morską w zatoce Cam Ranh na południu Wietnamu oraz stację nasłuchu elektronicznego w Lourdes na Kubie.
W czerwcowym wywiadzie dla prasy francuskiej, prezydent Władimir Putin mówił, że „Polityka zagraniczna USA to najbardziej agresywna, najbardziej bezwzględna polityka na świecie. My od lat nie mamy prawie wcale baz wojskowych za granicą. A wszędzie na świecie są bazy i kontyngenty wojskowe USA”.
Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło przed paru dniami rozmieszczenie w bazie w Tartusie zaawansowanego rakietowego systemu obrony powietrznej Antej- 2500 dla zapewnienia bazie bezpieczeństwa.
Szef MSZ Rosji, Siergiej Ławrow ostrzegł, że Rosja jest w stanie bronić swoich interesów w Syrii, jeśli USA zdecydują się na naloty dywanowe na pozycje syryjskich sił rządowych.
To bardzo niebezpieczna gra, zważywszy, że Rosja, która jest obecna w Syrii na zaproszenie legalnego rządu tego kraju i ma tam dwie bazy, ma też systemy przeciwlotnicze, aby bronić swoich aktywów – stwierdził w wywiadzie dla telewizji krajowej. Wyraził jednak nadzieję, iż prezydent Barack Obama nie zdecyduje się na taki krok.
Jesteśmy świadkami fundamentalnej zmiany sytuacji, jeśli chodzi o agresywną rusofobię, która jest teraz jądrem polityki USA wobec Rosji; nie jest to tylko rusofobia retoryczna, ale to agresywne kroki, które naprawdę szkodzą naszym narodowym interesom i stanowią zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa – dodał Ławrow.
Minister odniósł się też do francuskiego projektu rezolucji ws. Syrii przewidującego natychmiastowe zawieszenie broni w Aleppo i zakończenie lotów wojskowych nad całym miastem, który Rosja zablokowała w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Wyjaśnił, że próbując ​ uchwalić taką rezolucję „podjęto oczywistą próbę chronienia terrorystów z Frontu al-Nusra (Fatah al-Szam) i stowarzyszonych z nimi rebeliantów. Nazwał projekt Francji „upolitycznionym i jednostronnym”, który zmierzał do „niekonstytucyjnej zmiany władzy w Syrii przy pomocy terrorystów”.

trybuna.info

Poprzedni

Dramat Milika

Następny

Radwańska zbiera siły na Singapur