8 listopada 2024

loader

Nie chcą, ale muszą

Unijny Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu oddalił skargę Słowacji oraz Węgier na konieczność relokacji uchodźców.

Tym werdyktem trybunał dał Komisji Europejskiej ważne narzędzie nacisku na państwa, które nie wywiązały się do tej pory z obowiązku przyjęcia proporcjonalnie rozdzielonych kwot uchodźców.
„Trybunał oddalił wniesione przez Słowację i Węgry skargi przeciwko tymczasowemu mechanizmowi obowiązkowej relokacji osób ubiegających się o azyl. Mechanizm ten skutecznie i w sposób proporcjonalny przyczynia się do sprostania przez Grecję i Włochy kryzysowi migracyjnemu z 2015 roku” – głosi oficjalne oświadczenie.
W 2015 Rada UE rozdzieliła pomiędzy państwa wspólnoty 120 tys. uchodźców. Wówczas przeciwko tej rezolucji opowiedziały się Czechy, Słowacja, Rumunia oraz Węgry. Ówczesna premier Polski Ewa Kopacz nie zaprotestowała, czego dziś nie może wybaczyć jej rząd PiS. Polska nie przyjęła do tej pory wymaganej kwoty uchodźców ani nie przyłączyła się do skargi. Obecny rząd wspierał jednak Węgry przed Trybunałem Sprawiedliwości.
Słowacja i Węgry argumentowały, że o relokacji zdecydowano na podstawie niewłaściwej podstawy prawnej oraz, że państwa miały decydować „w drodze konsensusu”, stwierdzenia te zostały jednak obalone. Sędziowie uznali, że Rada UE nie mogła przewidzieć aż tak szerokiego braku współpracy, gdy uznawała relokację za najlepszy możliwy sposób rozwiązania kryzysu migracyjnego, który dopiero narastał. Zatem, niezależnie od późniejszej oceny jego skuteczności, państwa powinny solidarnie uchodźców przyjąć i polecenie Rady zrealizować.
Przed Trybunałem stronę skarżącą czyli Słowację i Węgry wspierała Polska. Przeciwko nim wystąpiły Niemcy, Francja, Szwecja, Luksemburg, Belgia, Włochy, Grecja, a także Komisja Europejska.

trybuna.info

Poprzedni

Grupa Wszechpodlacka

Następny

Dziewicza wiara w raje