26 kwietnia 2024

loader

„NYT”: decyzja o opuszczeniu Kijowa i szybkim wznowieniu walk na wschodzie musiała przyjść z Moskwy

fot. wikicommons

Po opuszczeniu Kijowa przez rosyjskie wojska, musiały one wznowić walki w ciągu dwóch tygodni, a to zdecydowanie zbyt szybko, aby móc się zreorganizować. Taka decyzja musiała przyjść z Moskwy – mówi emerytowany amerykański generał Philip Breedlove, cytowany we wtorek przez „New York Times”.

Jak dodał Breedlove, dwutygodniowa przerwa po zaprzestaniu walki o Kijów przez rosyjskich żołnierzy nie wystarczyła, aby odwrócić losy kampanii na Ukrainie.

Na początku kwietnia po tym, jak problemy z morale i logistyką stały się jasne, prezydent Władimir Putin powierzył dowództwo generałowi Aleksandrowi Dwornikowi, który walczył m.in. w Czeczenii i w Syrii. Powołanie nowego dowódcy było postrzegane jako potwierdzenie, że pierwotny plan rosyjskiej inwazji zawiódł – pisze amerykański dziennik.

Anonimowy przedstawiciel Pentagonu przekazał, że rosyjskie wojsko, pobite i zdemoralizowane po trzech miesiącach wojny, popełnia te samy błędy w kampanii mającej na celu podbicie wschodniej Ukrainy, które zmusiły je do zrezygnowania z podbicia całego kraju.

Rosja jak dotąd nie osiągnęła przewagi w powietrzu, jednak rosyjskie wojsko dokonało pewnych postępów na wschodzie Ukrainy. Po trzech krwawych miesiącach Rosja wreszcie zdobyła Mariupol w połowie maja – pisze „New York Times”.

Część terytoriów, które udało się przejąć Rosjanom już odbiły ukraińskie wojska. Tak było w przypadku Charkowa, który wyzwolono w wyniku ukraińskiego kontrataku. Ukraina wypycha teraz rosyjskie wojska na północ i wschód od Charkowa, „w niektórych przypadkach z powrotem do Rosji” – powiedział Breedlove. Jak dodał, Ukraińcy grożą odcięciem rosyjskich linii zaopatrzenia.

Odcięcie rosyjskich linii zaopatrzenia na wschód od Charkowa sprawiłoby, że rosyjskie wojska znalazłyby się w tej samej sytuacji, w jakiej były po natarciu na Kijów na początku wojny – skomentował anonimowy przedstawiciel Pentagonu.

Rosyjska inwazja „nie przebiega szczególnie inaczej na wschodzie niż na zachodzie, ponieważ (Rosjanie) nie byli w stanie zmienić charakteru swojej armii” – powiedział Frederick Kagan z ośrodka analitycznego American Enterprise Institute.

„Rosyjska armia ma pewne głębokie wady, których nie była w stanie naprawić w ciągu ostatnich kilku tygodni, nawet jeśli próbowała. Te wady są głębokie i fundamentalne” – przekazał Kagan.

Na szczycie listy problemów wewnątrz rosyjskiej armii znajduje się brak możliwości samodzielnego myślenia przez podoficerów – mówi anonimowy przedstawiciel Pentagonu. Jak pisze „NYT”, rosyjskie wojsko kieruje się doktrynalną sowiecką metodą, zgodnie z którą żołnierze nie są upoważnieni do wytykania błędów w strategii, co umożliwiłoby ich skorygowanie.

Jak przekazało anonimowe źródło z Pentagonu, Ukraińcy, po siedmiu latach szkolenia z żołnierzami ze Stanów Zjednoczonych i państw NATO, używają bardziej zachodnich metod walki i udowodnili, że wyjątkowo sprawnie dostosowują się do nowych warunków.

Po odnowieniu natarcia na Donbas, Rosja zaatakowała miasta i wsie ostrzałem artyleryjskim. Jednak żołnierze nie dokonali następnie inwazji pancernej, co jest konieczne w celu utrzymania terytoriów, które chcą podbić. Oznacza to, że Rosja może mieć problemy z utrzymaniem swoich zdobyczy terytorialnych, podobnie jak to miało miejsce w przypadku Charkowa – wyjaśnia „NYT”.

Evelyn Farkas, była urzędniczka Pentagonu za prezydentury Baracka Obamy powiedziała, że mówi się powszechnie o coraz większym zaangażowaniu Putina w decyzje wojskowe, a „gdy prezydenci mieszają się w decyzje wojskowe (…), mamy przepis na katastrofę”.

kjm/ tebe/pap

Redakcja

Poprzedni

Holandia: cena paczki papierosów ma wzrosnąć do 47 euro w 2040 roku

Następny

USA/ Biały Dom: Dostarczymy Ukrainie bardziej zaawansowane rakiety; Ukraińcy obiecali nie używać ich na terytorium Rosji