W dorocznym orędziu wygłoszonym na Kremlu przed Zgromadzeniem Federalnym, czyli połączonymi izbami parlamentu, prezydent Rosji, Władimir Putin oświadczył, że jego kraj jest gotów współpracować z nową administracją USA, ale nie dopuści do ograniczania jej interesów.
W orędziu Putin przedstawił główne kierunki rozwoju kraju. Nawiązując do nadchodzącej zmiany lokatora Białego Domu, Putin uznał, że ważna jest normalizacja i rozwijanie stosunków dwustronnych. Wyraził także nadzieję na połączenie wysiłków z Ameryką w walce z terroryzmem.
Współdziałanie Rosji i USA w rozwiązywaniu problemów globalnych i regionalnych odpowiada interesom całego świata; spoczywa na nas wspólna odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa międzynarodowego – zaznaczył. Jako nadzwyczaj niebezpieczne i grożące katastrofą globalną określił próby zburzenia parytetu strategicznego.
Nie chcemy z nikim konfrontacji, nie jest nam ona potrzebna. Nie szukamy i nigdy nie szukaliśmy wrogów. Potrzebni nam są przyjaciele. Jednak nie dopuścimy, by nasze interesy ograniczano, lekceważono, zakomunikował prezydent Rosja.
Jego orędzia w Sali Gieorgijewskiej Pałacu Kremlowskiego wysłuchali posłowie Dumy Państwowej i Rady Federacji, a także członkowie rządu, przewodniczący Sądu Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego, prokurator generalny, szef Centralnej Komisji Wyborczej, przedstawiciele władz lokalnych, a także liczni dziennikarze.
Było to 13-te orędzie Putina na 23 wygłoszone w najnowszej historii Rosji – od 1993 roku.