Prezydent elekt USA, Donald Trump upodobał sobie generałów. W czasie kampanii nie wahał się ogłosić, że jest mądrzejszy, niż wszyscy generałowie amerykańscy razem wzięci, a obecnie już dobrał sobie do rządu trzeciego generała (w stanie spoczynku). Ministrem bezpieczeństwa wewnętrznego ma być 66-letni John Kelly, najwyższy stopniem generalskim dowódca piechoty morskiej.
Ostatnio kierował Dowództwem Południowym na Florydzie, odpowiadając m. in. za więzienie w bazie Guantanamo na Kubie. Wcześniej dowodził siłami USA walczącymi w Iraku zachodnim. Jego syn, również wojskowy, zginął w 2010 r. w Afganistanie. Podobno Trump chce mieć przy sobie osobę, która osobiście rozumie, czym może grozić wysyłanie Amerykanów do walki.
Przed Kellym na doradcę ds. bezpieczeństwa wskazał gen. Michaela Flynna, byłego szefa Agencji Wywiadu Wojskowego. Musi go zatwierdzić Senat, podobnie, jak gen. Jamesa Mattisa, który ma być ministrem obrony. Mattis będzie pierwszym generałem na czele Pentagonu od czasów George’a Marshalla, 66 lat temu – ale stosowną ustawę musi przyjąć Kongres, bowiem Mattis był czynnym, wojskowym jeszcze w 2010 r., a od odejścia ze służby musi upłynąć 7 lat.
Mówi się, że jeszcze jeden generał wchodzi w grę: David Petraeus, były dyrektor CIA. Ale nie wróżymy mu sukcesu. W czasie przesłuchań w Senacie wyciągną mu kochankę-dziennikarkę, której ujawnił tajemnice państwowe. Mówi się też o admirale Michaelu Rogersie, którego Trump upatrzył sobie jakoby do objęcia stanowiska dyrektora ds. wywiadu.
W rządzie zasiądzie rywal Trumpa do nominacji prezydenckiej Partii Republikańskiej, Benjamin Carson, który zostanie ministrem budownictwa i rozwoju miast. To emerytowany neurochirurg. Zasłynął jako pierwszy, który przeprowadził udaną operację rozdzielenia złączonych głowami bliźniąt syjamskich.
Trump zauważył, że obecność Carsona oznaczać będzie, iż jego „prezydentura reprezentuje wszystkich Amerykanów”. Carson jest Murzynem i nie można będzie twierdzić, że Trump to rasista. Matka Carsona ukończyła 3 klasy szkoły podstawowej i w wieku 13 lat wyszła za mąż za kaznodzieję baptystów. W 2001 r. tygodnik „Time” i telewizja CNN uznały Carsona za jednego z 20 najlepszych lekarzy w kraju.
Tymczasem rzecznik Trumpa poinformował, że sprzedał on w czerwcu wszystkie udziały w firmach. Nie ma wciąż jasności, jak prezydent Trump chce pogodzić sprzeczność interesów między prezydenturą i zawiadywaniem ogromnym majątkiem. Na razie ogłosił, że 15 grudnia wystąpi z dziećmi na konferencji prasowej, aby „omówić fakt, że całkowicie opuści swój wspaniały biznes, by w pełni skupić się na rządzeniu krajem”.