9 listopada 2024

loader

Wielki krok Asada do celu

Jak przyznało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie, rebelianci stracili od połowy listopada 80 proc. opanowanego od 2012 r. obszaru w wielkim mieście Aleppo. Wycofali się także ze Starego Miasta wpisanego na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, w tym z zabytkowego meczetu Umajjadów.

Tymczasem przywódcy USA, Francji, Niemiec, Kanady, Włoch i W. Brytanii wezwali do natychmiastowego wstrzymania ognia w Aleppo, by umożliwić dostarczenie pomocy humanitarnej mieszkańcom wschodnich dzielnic i do ogłoszenia 7-dniowego zawieszenia broni. Jednak projekt rezolucji w tej sprawie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ zawetowały Rosja i Chiny.
Interes Rosji jest oczywisty: wspiera prezydenta Baszara el-Asada i ma swobodę działania w Syrii, gdzie rozbudowuje bazę morską i lotniczą. Chiny natomiast mają problem z własnymi muzułmanami – Ujgurami, którzy dokonują zamachów. Zwycięstwo Asada oznacza porażkę sił o orientacji islamskiej.
W wywiadzie dla rządowego dziennika „Al-Watan”, Asad powiedział, że „prawdą jest, iż zdobycie Aleppo będzie naszym zwycięstwem, ale bądźmy realistami – nie będzie to oznaczać końca wojny. Ale będzie to wielki krok to osiągnięcia tego celu”. zapewnił, że dąży do „wyzwolenia” całego kraju.
Minister spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Ławrow zapowiedział, że rebelianci, którzy odmówią opuszczenia wschodniego Aleppo, będą traktowani jak terroryści i Rosja będzie wspierać operację armii syryjskiej przeciwko nim. Ci odpowiedzieli, że będą walczyć do ostatniej kropli krwi.
Tymczasem rosyjskie ministerstwo obrony podało, że w Aleppo po ostrzale artyleryjskim z dzielnic opanowanych przez rebeliantów zginął rosyjski doradca wojskowy w randze pułkownika i dostanie pośmiertne najwyższe odznaczenie wojskowe.

trybuna.info

Poprzedni

Asy nie lubią podatków

Następny

Chorzowski Ruch na dnie tabeli