8 listopada 2024

loader

Znów w więzieniu

Ujawnienie amerykańskich zbrodni wojennych w Iraku i Afganistanie kosztowało ją już siedem lat spędzonych w amerykańsim więzieniu. Wczoraj, 8 marca, waszyngtoński sąd wysłał ją za kraty, gdyż odmówiła odpowiedzi na pytania w śledztwie przeciw WikiLeaks, międzynarodowej organizacji obywatelskiej, która ujawniła kilkakrotnie tajne dokumenty USA ukazujące przestępstwa armii amerykańskiej i władz państwa.

Sędzia federalny Claude Hilton uznał 31-letnią Manning „winną utrudniania pracy wymiaru sprawiedliwości“. Była analityk wywiadu i informatorka WikiLeaks, widziana często jako symbol walki przeciw ciemnym sekretom potężnego rządu, odmówiła zeznań mimo, że zaproponowano jej immunitet. Będzie siedzieć dopóki nie zmieni swej decyzji lub do zakończenia pracy sądu, co może trwać jeszcze półtora roku.
„Proszę zwrócić uwagę, że uwięzienie Manning nie jest „karą“ – twittował WikiLeaks – „została formalnie uwięziona, by ją zmusić do świadczenia przeciw naszym dziennikarzom (w tym Assange’owi), którzy publikowali prawdę na temat rządu USA“.
Przed sądem, który przesłuchiwał ją na tajnym procesie, Manning odpowiadał na wszystkie pytania w ten sam sposób: „Sprzeciwiam się temu pytaniu i odmawiam odpowiedzi, gdyż pytanie gwałci pierwszą, czwartą i szóstą poprawkę do Konstytucji i inne należne mi prawa“. Będzie się odwoływać. Kontestuje nieprzejrzystość tajnego procesu i jego cel, który uważa za niemoralny.
Celem procesu jest zebranie dowodów na „szpiegostwo“ Australijczyka Juliana Assange’a, którego imperium amerykańskie chce oficjalnie i jawnie oskarżyć. Assange, jeden z najwybitniejszych sygnalistów na świecie, przebywa od lat w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, w obawie, że władze brytyjskie posłusznie ekstradują go do USA (gdzie oskarżenie wobec niego jest na razie tajne).
Daniel Ellsberg, słynny 87-letni sygnalista, który w 1971 r. ujawnił tajne dokumenty Pentagonu pokazujące rządowe procesy decyzyjne, które prowadziły do amerykańskich zbrodni w Wietnamie, wydał następujące oświadczenie:
Chelsea Manning znowu, w imię wolności mediów, zachowała się bohatersko – wysłanie ją do więzienia za odmowę zeznań to parodia sprawiedliwości. Śledztwo przeciw WikiLeaks w sprawie publikacji stanowi poważne zagrożenie dla praw każdego dziennikarza, a Chelsea oddaje nam wszystkim przysługę sprzeciwiając się tej procedurze. Była torturowana, spędziła wiele lat w więzieniu, cierpiała więcej niż można sobie wyobrazić. Powinna zostać natychmiast uwolniona.

Tadeusz Jasiński

Poprzedni

Najskuteczniejszy z cudzoziemców

Następny

Wybory bez Palestyńczyków

Zostaw komentarz