Globalny dualizm kryzysowy
Nie straszę Czytelników nieuchronną Apokalipsą ani też nie uspokajam i nie usypiam ich czujności na zasadzie: „ludzie, nic się nie stało, nic się nie dzieje i nic się nie stanie”! Wręcz przeciwnie. Czarno to widzę: ale bez przesady – jest to istotnie spojrzenie na rzeczywistość przez „czarne okulary”, wszakże spojrzenie…