Bat na bata, czyli ostatnia szansa prezesa

Znacie? To posłuchajcie. Stary macher polityczny chciał uczynić z młodszego machera bat na opozycję. By chłostał w jego imieniu niepokorne sądy, zastraszał opozycyjnych liderów i krzewił wśród „ciemnego ludu wyborczego” mit o rządach surowych, lecz sprawiedliwych. Z biegiem lat okazało się, że młodszy macher nie chce…