20 listopada 2024

loader

Tag: recenzja

Tradycjonalne paradoksy

„Jest to książka o kulturze pamięci. Kultura pamięci, to postmodernistyczna postać konserwatyzmu – taka jego postać, która przekroczyła nowoczesne antytezy. Konserwatyzm ten nie jest ściśle związany z konserwatyzmem politycznym. Na „znaczenie pamięci” powołuje się dziś zarówno prawica jak i lewica” – pisze we wstępie…

Herold nacjonalistycznego paroksyzmu

O tym, o czym będzie poniżej, mógłbym powiedzieć – nie mój cyrk, nie moje małpy. Daleki, nawet bardzo daleki mi ideowo jest mi pisarz, o którym będzie mowa, ale w ocenie zjawisk artystycznych poglądy i sympatie powinny zejść na bok, zwłaszcza, gdy twórca niedawno, w lipcu, ukończył 85 lat, a jego zasługi dla…

Demolka w blasku „Marsylianki”

W „Roku 93” Wiktor Hugo, portretując rewolucyjny Konwent napisał jedno zdanie o deputowanym, niejakim Javogues, „przeraźliwym ekshumatorze grobowców z Saint Denis”. Nie cierpię wszelkiej maści dewastatorów, wandali, burzy murków czy ścinaczy drzew i to niezależnie od ich ideologicznego koloru. Pierwszą wielką dewastacją Wielkiej…

Między wielkością a upadkiem

Trzy przedstawienia w stolicy w ciągu jednego roku inspirowane mikropowieścią Jarosława Iwaszkiewicza „Matka Joanna od Aniołów” – tego jeszcze nie było. Trudno uwierzyć, że to przypadek. Zwłaszcza, że wzmożona ostatnimi laty gorliwość polskich egzorcystów, wypędzających rzekome demony z rosnących szeregów opętanych wydaje się…

Język czyli kosmos

„Barthes był jedną z postaci odpowiedzialnych za nowoczesność: przełamanie strukturalizmu i pojawienie się postaw oraz tendencji zwanych ogólnie postmodernizmem” – napisali twórcy tego zbioru we wstępie do pokaźnego tomu wywiadów Rolanda Barthesa z lat 1962-1980. Tę encyklopedyczną (nie w znaczeniu encyklopedii Diderota i La Mettrie’go, lecz z sensie najzwyczajniejszym)…

Ta stara, dobra Samozwaniec

Czasem aż trudno w pierwszym odruchu przyjąć do wiadomości, że Magdalena Samozwaniec zmarła zaledwie 48 lat temu, w kwiecie, by tak rzec, Polski Ludowej, bo ilekroć o niej pomyślę, jawi mi się jako postać z XIX wieku, a co najmniej z Międzywojnia 1918-1939. Toteż choć wydany właśnie przez „Iskry” kolejny tom…

Komu bije dzwon

Wydawał pismo „Kołokoł” („Dzwon”), więc nazywano go dzwonnikiem z Londynu. Aleksander Hercen (1812-1870), największy z rosyjskich emigrantów. Orędownik wolności, w swojej ojczyźnie, Rosji i w Polsce, bojownik o społeczną sprawiedliwość. Ikona rosyjskiej inteligencji, rewolucjonista-teoretyk, wizjoner wolnego świata, prorok przyszłej wolnej Rosji. Sumienie Rosji.…

Zwierzenia artysty-zegarmistrza

Nie tylko dla mnie „Zegarmistrz światła” w wykonaniu Tadeusza Woźniak, to jedna z najbardziej niezapomnianych piosenek młodości. Dla mnie to przedlicealne lato 1972, czerwiec, festiwal polskiej piosenki w Opolu, a potem to samo wykonanie w sierpniu w Sopocie. Kpiono z tego utworu z powodu jego ekscentrycznego tekstu autorstwa…

Obcość Europejczyka

Dzieło Zdzisława Najdera powstaje właściwie od wielu lat. Każde kolejne wydanie „Życia Josepha Conrada Korzeniowskiego”, a to o którym mowa to już czwarte wydanie polskie, autor poszerza o nowe treści, o nową wiedzę, o którą w międzyczasie wzbogaciła się conradologia, nauka w obrębie historii i teorii literatury…

Sanatoryjne życie w konwencji obyczajowej

Niedawno ukazał się drugi tom parakryminalnej serii Anety Wybieralskiej, zatytułowany „Komu sznur wisielca?”. Warto przypomnieć debiut książkowy jego Autorki, choć nie jest to pierwsza jej powieść – ta była pisana na użytek wąskiego kręgu jej znajomych. Z zainteresowaniem sięgnąłem zatem…