Smętny prorok naszej współczesności
„Tajny agent” Josepha Conrada (1906) ukazał się niedawno w nowym przekładzie i z posłowiem Macieja Świerkockiego. Od wielkich moralitetów w scenerii „marynistycznej” z „Lordem Jimem” na czele, odróżnia „Tajnego agenta” literacka konwencja – formuła powieści sensacyjnej, kryminalno-szpiegowskiej, z akcją w ponurej scenerii Londynu, ale także…