24 października 2024

loader

Autor: Adam Jaśkow

Adam Jaśkow

Europejskie realia

Święto Unii Europejskiej nie bez powodu ustanowiono w dniu następującym po symbolicznej rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie. Projekt Unii powstał niejako w odpowiedzi na fiasko koncepcji państw narodowych. Miał wymusić współpracę przede wszystkim w celu wprowadzenia stałego pokoju, a dopiero w dalszym planie zapewnienia…

(Nie)spełnione postulaty

Wśród polityków uważających się za lewicowych częste są narzekania, że wszystkie postulaty lewicy zostały zrealizowane, przejęte czy ukradzione. Wszystkie, bądź prawie wszystkie z XIX wieku. A tym czasem mamy wiek XXI zupełnie inne realia zupełnie inne systemy ekonomiczne. Z drugiej strony, choć…

Słowo ostatnie

O wyborach, oczywiście. Oczywiście, samorządowych. Bo za miesiąc z haczykiem wybory europejskie. Co ciekawe, w kraju nad Wisłą (i Wisłokiem) poparcie dla Unii Europejskiej jest cały czas jednym z największych w Europie, a frekwencja – ta rzeczywista – najniższa ze wszystkich wyborów w Polsce i jedna z najniższych w UE. Ale wracajmy do naszych…

Dogrywki, dogryzki, dożynki

W lokalnych grach o tron odbywa się gdzieniegdzie druga i ostatnia tura. Jest o co walczyć, choć może nie tyle o pieniądze, ile o władzę i prestiż. Jaka gmina, taki tron. Ci, którym się wydaje, że się znają, mówią, że tron warszawski to przepustka do walki o wielki pałac z żyrandolami.…

Na zachodzie bez zmian

I na wschodzie też. Polski samorządowej oczywiście. Zmiana może zajść w centrum a dokładniej w sejmiku województwa łódzkiego, który może przejść spod władania PiS pod władanie targanej wstrząsami wyborczymi koalicji 15 października. Roku pamiętnego. Gdyby tak przesiać przez sito przedwyborcze deklaracje startujących komitetów, to trudno naprawdę uwierzyć,…

Do czytania po wyborach

Mój najulubieńszy kinomaniak i publicysta kulturalny, Zygmunt Kałużyński, nazwał zbiór swoich esejów „Do czytania pod prysznicem”. Nieśmiało trawestując mistrza, zatytułowałem swój felieton, nawiązując do prysznica, czyli do czytania po powszechnym laniu wody – i raczej nie chodzi tu o znikający w pomrokach dziejów śmigus z dyngusem, ale o tradycyjne…

Sto dni minęło jak jeden dzień

Oczywiście minęło nie tylko Platformie Obywatelskiej, ale i całemu koalicyjnym rządowi. Minęło nam wszystkim. Ale tylko Platforma stawiała sobie ambitne cele na 100 dni (po wyborach). Ja, zapewne jak większość obywateli chciałem tylko przeżyć je w miarę zdrowo i kulturalnie. Mnie, nie ukrywam, przy odrobinie szczęścia się udało. Cytując…

Demokracja mniejszościowa

Zbliżające się wybory samorządowe skłaniają do rozważań. Media zapraszają ekspertów do komentowania, a ci skupiają się głównie na zmianach wprowadzonych przez PiS, szczególnie zaś na dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów. Eksperci uważają ograniczenia kadencji za szkodliwe. Takie samo ograniczenie dla prezydenta RP nie budzi kontrowersji. Eksperci…

O czym się nie mówi

Czasem odnoszę wrażenie, że sprawy, o których dyskutujemy lub możemy dyskutować, albo są już nieistotne, albo zawsze takie były. Istotne są te sprawy o których nie rozmawiamy lub o których rozmawiać nie chcemy. Albo te, o których zdaniem polityków rozmawiać nie powinniśmy. Szczególnie wybory są okresem silnych nakazów i zakazów: o czym rozmawiać, o czym nie rozmawiać. To właśnie…

Wyborczy święty Graal

W niemal każdych wyborach funkcjonuje jakaś magiczna obietnica, która zdaniem kandydatów jest niezwykle istotna dla wyborców i w związku z tym należy z nią iść w lud. W tym roku w Krakowie takim świętym Graalem jest metro. Albo takim złotym cielcem. Lekkie metro proponuje Gibała.…