7 listopada 2024

loader

Gdy już się skończy wydobycie

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Mieszkańcy regionu bełchatowskiego boją się bezrobocia i pogorszenia sytuacji materialnej w wyniku transformacji energetycznej.

Nie tylko rejon Bogatyni z Turowem stoi w obliczu ważnych przemian. Zmiany będą musiały nastąpić także na terenach sąsiadujących z kopalnią węgla brunatnego i elektrownią Bełchatów.
W Elektrowni Bełchatów wytwarzane jest 17 proc. energii elektrycznej w Polsce. Kopalnia i Elektrownia Bełchatów wraz z lokalną centralą spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna zatrudniają łącznie 8 tys. osób.
Ponadto, aż 39 proc. dochodów własnych gmin powiatu bełchatowskiego objętych transformacją energetyczną pochodzi z opłat i podatków odprowadzanych przez PGE GiE. Zgodnie z deklaracjami Polskiej Grupy Energetycznej, w 2036 r. nastąpi zamknięcie elektrowni, a do 2038 r. ma się zakończyć wydobycie węgla brunatnego w regionie. Niezbędny jest więc rozwój nowoczesnego przemysłu, w tym energetyki odnawialnej.
Mieszkańcy regionu dostrzegają w transformacji energetycznej szanse, ale blisko 70 proc. uważa, że transformacja energetyczna wpłynie negatywnie na sytuację ekonomiczną w regionie, a ponad 80 proc. obawia się wzrostu bezrobocia – wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Neutralność klimatyczna Bełchatowa. Przyszłość regionu po zamknięciu Kopalni Węgla Brunatnego i Elektrowni oczami lokalnej społeczności”.
Transformacja energetyczna stanowi duże wyzwanie dla Bełchatowa i okolic. Potwierdzają to badania PIE, z których wynika, że aż 67,9 proc. mieszkańców jest zdania, że wpłynie ona negatywnie na sytuację ekonomiczną w regionie. Jednocześnie, badani największe szanse upatrują w rozwoju nowoczesnych gałęzi przemysłu, w tym przede wszystkim energetyki odnawialnej (43,3 proc.).
Według szacunków PIE nowe instalacje fotowoltaiczne mogą przyczynić się do powstania ok. 1700 nowych etatów i 2500 miejsc pracy w innych formach zatrudnienia. Aby podtrzymać rolę regionu bełchatowskiego jako centrum przemysłu energetycznego potrzebne są jednak długofalowe plany transformacyjne na większą skalę, uwzględniające dostępne środki krajowe i unijne oraz korzystające z dobrych praktyk, takich jak choćby rozpoczęta już transformacja zespołu elektrowni Pątnów – Adamów (zamknięta) – Konin w regionie Konina.
Bardzo istotne będzie także wykorzystanie istniejącej infrastruktury elektroenergetycznej, w tym sieci przesyłowych. Szansą na to byłaby budowa elektrowni jądrowej w Bełchatowie, którą popiera 44 proc. badanych mieszkańców. Co ciekawe, więcej osób bo prawie 60 proc., pozytywnie ocenia plany budowy elektrowni jądrowej w kraju, ale niekoniecznie w regionie. – To typowy efekt określany jako NIMB: Not in my backyard – mówi Adam Juszczak, analityk zespołu energii i klimatu w Polskim Instytucie Ekonomicznym.
Mieszkańcy powiatu bełchatowskiego mają w większości pozytywne opinie o odnawialnych źródłach energii. Tylko co dwudziesty ma negatywny stosunek do stosowania paneli fotowoltaicznych (5,3 proc.), a rzadziej niż co dziesiąty wyraża się nieprzychylnie o rozwoju lądowych elektrowni wiatrowych (8,5 proc.). Nieznacznie częściej badani negatywnie oceniają elektrownie gazowe (13,9 proc.) i biogazownie (14,3 proc.). Sześciu na dziesięciu mieszkańców powiatu bełchatowskiego ma pozytywne zdanie o elektrowniach jądrowych (58,5 proc.).
Bełchatów potrzebuje nowej energii. Tamtejsza elektrownia jest największą w Unii Europejskiej elektrownią zasilaną węglem brunatnym. W elektrowni i kopalni Bełchatów zatrudnionych jest prawie 8 tys. osób, co stanowi 19 proc. całkowitego zatrudnienia w regionie. Wygaszanie przemysłu związanego z wydobyciem i wykorzystaniem węgla brunatnego musi iść w parze z dynamicznym rozwojem nowych branż, technologii i usług.
Szans rozwojowych można upatrywać w energetyce odnawialnej. Moc zainstalowana w fotowoltaice i energetyce wiatrowej w regionie bełchatowskim do 2030 r. ma zwiększyć się 14-krotnie. Dzięki rozbudowie instalacji fotowoltaicznych do 600 megawatów i elektrowni wiatrowych do 100 MW zatrudnienie znajdzie kilka tysięcy osób. Drugie tyle może zostać zatrudnionych przy ewentualnej budowie elektrowni jądrowej, jednak w dłuższej perspektywie na stałe zatrudnienie w elektrowni jądrowej mogłoby liczyć około tysiąca osób. Istotnym impulsem rozwojowym będzie także termomodernizacja budynków. Sektor ten wykazuje się najwyższą efektywnością alokacji środków inwestycyjnych
w kreowaniu miejsc pracy.
Wśród trzech największych problemów środowiskowych mieszkańcy powiatu bełchatowskiego najczęściej wskazują: wyczerpywanie się zasobów naturalnych, emisja zanieczyszczeń powietrza i nadmierna ilość odpadów. Wśród ogółu badanych mieszkańców Bełchatowa i okolic co czwarty (25 proc.) uważa, że stan środowiska w powiecie jest zły bądź bardzo zły. Przeciwnego zdania jest 36 proc., a aż 39 proc. pytanych miało neutralny stosunek do tej kwestii. Rozwój technologiczny mógłby pomóc w uporaniu się z problemami środowiskowymi.

 

Andrzej Leszyk

Poprzedni

Gospodarka 48 godzin

Następny

Weszliśmy w kolejny, ciekawy rok