27 kwietnia 2024

loader

Gospodarka 48 godzin

Bez Unii nie da rady
Rada Ministrów zdecydowała, że Polska ratyfikuje decyzję Rady Unii Europejskiej z dnia 14 grudnia 2020 r. w sprawie systemu zasobów własnych Unii Europejskiej. Ratyfikacja ta może otworzyć naszemu krajowi dostęp do największych w historii Unii Europejskiej środków finansowych – wynoszących około 770 mld zł – bez których jakikolwiek rozwój Polski byłby niemożliwy. Przyjęcie przepisów o zasobach własnych umożliwi skorzystanie z tych pieniędzy. Środki z UE pomogą wzmocnić polską gospodarkę oraz pozwolą na wyjście z kryzysu wywołanego przez COVID-19. Aby skorzystać z unijnego budżetu (zarówno z klasycznego budżetu UE, jak i w ramach unijnego Planu Odbudowy), wszystkie państwa UE muszą zaakceptować decyzję w sprawie zasobów własnych. W przypadku Polski oznacza to ratyfikację decyzji na podstawie ustawy. W ramach unijnego budżetu, nasz kraj może liczyć na niemal 137 mld euro bezzwrotnych środków: 107,9 mld euro z tzw. Wieloletnich Ram Finansowych oraz 28,6 mld euro z instrumentów Funduszu Odbudowy. Fundusz Odbudowy jest odpowiedzią Unii Europejskiej na zagrożenia i wyzwania, jakie spowodowała pandemia. Na nim opiera się Krajowy Plan Odbudowy, który ma wykorzystywać środki unijnego Instrumentu na rzecz Odbudowy i Wzmacniania Odporności (stanowiącego największą część Funduszu Odbudowy). Ponadto Polska będzie mogła skorzystać z 34,2 mld euro w postaci niskooprocentowanych pożyczek z unijnego Funduszu Odbudowy.

Skorzystamy z szansy?
Już od kilku lat mówi się o planach budowy przez Polskę farm wiatrowych na Bałtyku, mających osiągnąć moc około 11 Gigawatów. Stopniowo planowane są obszary morskie, gdzie będą zlokalizowane farmy wiatrowe, ale sprawy posuwają się bardzo powoli. Na internetowym szczycie klimatycznym TOGETAIR stwierdzono, iż nasz kraj nie jest w stanie osiągnąć celów polityki energetycznej bez rozwoju energetyki morskiej – ale trzeba być optymistą w zakresie inwestycji w farmy wiatrowe. Specjaliści przewidują, że najwcześniej w 2023 roku zapadną wszystkie decyzje administracyjne, pozwalające na budowę polskich farm wiatrowych na Bałtyku. Mateusz Berger, wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu, wskazując na potencjał energetyki wiatrowej stwierdził: „Wszystkie aspekty geograficzne sprzyjają temu, by Polska grała pierwsze skrzypce w morskiej energetyce wiatrowej. Grzechem byłoby nie skorzystać z takiej szansy.”

Gdy zdejmą mundur
W kwietniu w Polsce rozpoczęła działalność pierwsza agencja pośrednictwa pracy, która swoje oferty kieruje wyłącznie do służb mundurowych – czyli funkcjonariuszy opuszczających szeregi wojska, policji, straży pożarnej, granicznej, ochrony kolei, wywiadu i kontrwywiadu wojskowego, ABW i CBA. Każdego roku ponad 10 tysięcy mężczyzn i kobiet z tych instytucji zdejmuje mundur. Na ogół są oni w pełni sił, ponieważ mogą relatywnie bardzo wcześnie przechodzić na emeryturę. Nie zawsze jednak umieją się odnaleźć w „cywilnym świecie”. 85 proc. funkcjonariuszy odchodzących ze służby chce być dalej aktywnymi zawodowo. Reprezentują oni około 350 rozmaitych zawodów, więc zwykle mają kwalifikacje umożliwiające im znalezienie dobrej pracy. Tym niemniej, mundurowi niejednokrotnie potrzebują wsparcia po odejściu ze służby.

Andrzej Leszyk

Poprzedni

Europejska płaca minimalna to fundament eurointegracji

Następny

Znika szczepionka przeciw dezinformacji

Zostaw komentarz